Odpowiedz do: Utknąłem w martwym punkcie – pomocy.

Strona główna Fora Poszukiwania Utknąłem w martwym punkcie – pomocy. Odpowiedz do: Utknąłem w martwym punkcie – pomocy.

#18335
Maciej Makula
Użytkownik

W USC pytał Pan telefonicznie/osobiście, czy już wprowadził całość na ścieżkę oficjalną? Jeżeli nie chcą przyjąć wniosku, to najlepiej wysłać go epuapem. Co to daje? Otóż brak możliwości jego realizacji musi znaleźć odzwierciedlenie w oficjalnym piśmie – a pod tym się musi ktoś podpisać. Oczywiście zapytanie musi być w miarę precyzyjne co do daty, bo nie każdy urzędnik będzie miał ochotę szukać.

Jeżeli znane jest miejsce zgonu, to nie ma siły – akt musi być we właściwym urzędzie (pomijam zdarzenia losowe).