Odpowiedz do: Utknąłem w martwym punkcie – pomocy.

Strona główna Fora Poszukiwania Utknąłem w martwym punkcie – pomocy. Odpowiedz do: Utknąłem w martwym punkcie – pomocy.

#18337
Andrzej
Użytkownik

Dobry,

trudno Ci co poradzić. Zlecosz szukanie, a tam nie mają nic, bo som nie Wiysz kaj szukać.
Nazwisko Heinisch pojawio sie na Siemianowicach Ślaskich przy ślubie 1893/17 USC Siemianowice. Synek to Henryk ze Wodzisławia Śląskiego.
Ino że potem nie ma tam urodzeń tej pary, ani innego nazwiska Heinisch.
Jest Heinitz, ale to wyznanie mojżeszowe, a żona katoliczka.
Musiałbys w AP Katowice, pobrać skorowidze z okolicznych USC, czy nawet z tego co się urodzili Twoi przodkowie, może tam samemu wyszukasz to nazwisko w zgonach. Moze jakieś dziecko im zmarło a urodziło się gdzie indziej.
Rozmieszczenie USC jest tak bliskie, że nie raz mieszkając w jednym mieście idzie sie wbrew logice do innego…
Pomoc w USC, jeżeli nie mają bazy ewidencyjnej, ręczne szukanie odpada, nawet mi sie nie chce. Co innego skorowidz, jeden czy drugi zobaczyć, wynotować i sprawdzić w księdze. O ile sie ma do nich dostęp.

Andrzej