Odpowiedz do: Tłumaczenie życiorysu

Strona główna Fora Tłumaczenia Tłumaczenie życiorysu Odpowiedz do: Tłumaczenie życiorysu

#20596
Jan Proski
Użytkownik

45_1191_0_25_102613_0010.jpg
(druga strona)
… w Opolu należy już w roku 1919 przygotować miejsce pracy dla trzeciego nauczyciela. Ja byłbym wówczas nauczycielem głównym. Tylko wskutek ówczesnego zamętu politycznego zostało wszystko przełożone na później.
Od wybuchu wojny aż do jej końca uczyłem wszystkie dzieci w trzech klasach.
Obok pracy nauczyciela prowadziłem w Stanowicach od roku 1891 urząd pisarza gminnego, urząd stanu cywilnego, pracowałem w zarządzie gminy jako sekretarz, byłem pierwszym zastępcą sędziego/rozjemcy i zarządcą ziemskim.
Dnia 16 lipca 1918 roku zostałem odznaczony Krzyżem Zasługi (Verdienstkreuz) za pomoc wojenną a 27 grudnia 1919 roku Śląskim Orłem (Schlesisches Bewährungsabzeichen, potocznie Schlesischer Adler).
W czerwcu 1920 roku Polacy zaczęli mnie prześladować.
Ostatecznie chcieli mnie pozbawić życia. W styczniu 1921 roku strzelali na mnie. W marcu 1921 wybili w nocy szyby w oknach w mieszkaniu, wrzucali w nocy granaty ręczne do mojego mieszkania, przed plebiscytem próbowali wielokrotnie mnie aresztować i zamordować, po plebiscycie ścigali mnie aż do stacji kolejowej aby mnie zlikwidować i zmusili mnie w ten sposób do opuszczenia Stanowic, miejsca w którym w najtrudniejszych warunkach przez 30 lat chętnie pracowałem.
Dnia 31 marca 1921 roku moja rodzina, składająca się z mojej żony i siedmiorga dzieci, przeniosła się do Rybnika, gdzie jeszcze teraz na ulicy Księcia Koronnego 1 (Kronprinzenstr.) korzystam z prowizorycznego mieszkania. Moje meble leżą na różnych strychach i w piwnicach.
Rybnik, Kronprinzenstr. 1, dnia 12 grudnia 1921
(-) Joseph Globisch, pierwszy nauczyciel w Stanowicach.