Chyba będzie jednak „p” a nie „z”. W nazwisku adresata pisze też „Hupka” choć wygląda jak „Huzka”
Znalazłem jeszcze coś takiego (z pracy Agnieszki Nyenhuis „Polnische -k-Suffixe in den deutschen Dialekten” – Uni Bochum, 2013 ):
Schnupok, Anrede für einen kleinen Jungen (Reiter 1960:100) < poln. schles. šnupok, Tabakschnupfer < dt. schnupfen, Tabakschnupfer
Czyli mniej więcej jak „smarkacz”, „chłopaczek”, lub w innym znaczeniu „zażywający tabakę” (tabaczarz ?), albo moze „kurzok” (palacz)