Odpowiedz do: Tłumaczenie życiorysu

Strona główna Fora Tłumaczenia Tłumaczenie życiorysu Odpowiedz do: Tłumaczenie życiorysu

#20665
Jan Proski
Użytkownik

1.jpg
Krótkie uzasadnienie mojej ucieczki.
Już w okresie Świąt Bożego Narodzenia w 1919 roku otrzymywałem listy z pogróżkami wzywającymi mnie do opuszczenia Stanowic. W czerwcu 1920 podłożono i zdetonowano ładunek wybuchowy pod kamiennymi schodami prowadzącymi do budynku szkolnego. Schody zostały lekko uszkodzone, ale jedno okno piwniczne zniszczono całkowicie. W dniach 23 i 25 sierpnia 1920 przeprowadzono w moim mieszkaniu bezowocną rewizję, szukano broni. Dnia 25 sierpnia 1920 wtargnęło do mojego mieszkania, pomimo ogłoszonego stanu oblężenia, około 60 uzbrojonych mężczyzn przez których byłem maltretowany. Grożono mi nieustannie rozstrzelaniem, ogłosili mnie jako więźnia. Zaprowadzili mnie do o 130 metrów odległej karczmy, po drodze znowu znęcali się nademną, tłukli mnie po plecach i brzuchu pałkami gumowymi i kijami. Przed karczmą skazali mnie na śmierć. Wyrok miał być wykonany w Dębieńsku. Dopiero po sprzeciwie niektórych rozsądnych mieszkańców wsi zostałem uwolniony. Dnia 4 listopada wieczorem o godz. 8:45, było już zupełnie ciemno, wyważono z przemocą drzwi wejściowe do mojego domu. Z początkiem nowego roku 1921 otrzymałem znowu listy ze znanymi pogróżkami. W styczniu 1921 wieczorem o godz. 7:45 jak szedłem razem z moją córką, nauczycielką w Bełku, po posiedzeniu związku nauczycielskiego w Czerwionce, do domu, zostałem tuż przed domem ostrzelany.
Nocą 3 marca 1921 o godz.11:45 wybito dużymi kamieniami szyby w oknach mego mieszkania. Oelke, powiatowy wizytator szkolny z Gliwic, widział te kamienie.
Dnia 7 marca 1921 wieczorem o godz. 7:15 wrzucono kamień przez okno do pokoju dziennego, a w nocy o godz. 11:45 wrzucono do mieszkania granaty ręczne jednocześnie od strony południowej i północnej. Ten strach był ogromny, straty materialne były niewielkie, nikt nie został poszkodowany. Od tego dnia szkoła była ostrzeliwana i obrzucana granatami. Dnia 16 marca 1921 moje córki znalazły w ogrodzie pod oknami pokoju mieszkalnego ostry granat. Świadek, Inspektor Schlesinger w Stanowicach. Od 7 marca 1921 nie mogliśmy korzystać z pokoju sypialnego.
… (koniec pierwszej strony) …

  • Ta odpowiedź została zmodyfikowana 5 years, 1 months temu przez Jan Proski.