Mrowczyński
Strona główna › Fora › Poszukiwania › Mrowczyński
- This topic has 4 odpowiedzi, 2 głosy, and was last updated 5 years, 10 months temu by
Krzysztof Bulla.
-
AutorWpisy
-
7 marca 2015 o 13:34 #4424
AdamKropek
UżytkownikWitam,
Poszukuje miejscowości urodzenia mojego pra(x3)dziadka, z kościelnego aktu ślubu oraz zgonu wynika, że urodził się w miejscowości “Sarlik” lub podobnie około 1817 r. Trop zawiódł mnie do miejscowości Szarlejka obok Częstochowy, należącym w tamtym okresie do parafii w Kłobucku. Niestety odpowiedź z AP w Częstochowie była negatywna, jak również własne poszukiwania metryk chrztu z Kłobucka dostępnych na FamilySearch.Może ktoś z forumowiczów ma jakiś inny pomysł?
Pozdrawiam
Adam KuźnikAttachments:
You must be logged in to view attached files.7 marca 2015 o 20:19 #4429Krzysztof Bulla
AdministratorPróbowałem coś wymyślać, ale nic konkretnego nie przychodzi mi do głowy. Zwróciłem jednak uwagę na to, że w wyżej wymienionych aktach pojawiają się dwa określenia “Klein-Pohlen”, czyli Małopolska oraz “Russisch Polen”, czyli rosyjska część polski, a więc Królestwo Kongresowe. Wynika z tego, że poszukiwana miejscowość powinna znajdować się w Małopolskiej części Królestwa Kongresowego. Jeżeli moje domsły się prawidłowe to poszukiwana miejscowość powinna znajdować się albo na ziemi Częstochowskiej albo w Zagłębiu.
Ten trop z Szarlejką wydaje się być bardzo prawdopodobny, choć skoro pisze Pan, że nie udało się nic znaleźć w Kłobucku to może warto poszukać po sąsiednich parafiach. Być może poszukiwany przodek został ochrzczony w innej parafii, niż Kłobuck. Nie są to moje tereny, więc trudno mi cokolwiek powiedzieć, ale sam fakt że w 1797 roku w Szarlejce urodził się Maciej Mrówczyński syn Franciszka i Marianny daje nadzieje, że faktycznie poszukiwana przez Pana miejscowość Sarlik to jednak Szarlejka.
7 marca 2015 o 22:33 #4431Krzysztof Bulla
AdministratorPoszperałem trochę w aktach z Kłobucka i jestem niemal pewien, że trop z Szarlejką jest prawidłowy. W przesłanych przez Pana aktach miejscowość zapisana jest jako “Sarlice”, “Sarlika” znów w aktach metrykalnych z Kłobucka miejscowość Szarlejka jest pisana jako “Szarleyka” lub “Szarlika”. Jeżeli do tego dodamy fakt, że występuje tam nazwisko Mrówczyński/Mrowiec to moim zdaniem nie ma innej możliwości by chodziło o inną miejscowość.
Próbowałem znaleźć poszukiwaną przez Pana osobę w okolicach 1817 roku. I znalazłem jedynie akt chrztu Tomasza Mrowca z 1815 roku, Agaty Mrowiec z 1817 roku oraz Antoniny Mrowiec z 1818 roku. Jeżeli przeglądał Pan akta tej parafii to zapewne te fakty są Panu znane. Jednak świadczy to o tym, że takie nazwisko nawet jeżeli nie miało końcówki -ski występowało dość powszechnie w okolicy. W związku z tym odpowiadając na Pana pytanie co jeszcze można zrobić to według mnie należałoby najpierw przejrzeć wszystkie akty z Kłobucka (niezależnie od miejscowości zdarzenia) jeszcze raz i wypisać wszystkie osoby o nazwisku Mrówczyński/Mrowiec z lat około 1800-1840 tak by wiedzieć, jaka para miała jakie dzieci i w którym roku. Następnie sprawdzić czy któraś z par nie ma jakiejś luki w urodzeniach, a jeżeli tak to szukać danego urodzenia w parafiach sąsiednich.
8 marca 2015 o 10:27 #4434AdamKropek
UżytkownikWitam,
Panie Krzysztofie bardzo dziękuje za poświęcony czas.Moja hipoteza jest taka, że Szarlejka to jest właściwy trop plus zbieżność nazwisk nie może być przypadkowa.
W akcie ślubu dziadka nie został podany jego ojciec co z reguły wpisywano. Czyli albo go wcale nie znał i nazwisko odziedziczył po matce, albo był dzieckiem nieślubnym. Stąd bardzo prawdopodobne, że ochrzczony został w innej/dalekiej parafii z przyczyn wiadomych. Kłobuck był w tamtym czasie rozległą parafia, więc mimo to powinien figurować. Może samo imię jest tropem.
Mógł też być dzieckiem np. porzuconym / osieroconym i adaptowanym przez rodzinę Mrówczyńskich, stąd też brak metryki.
Pozdrawiam
Adam Kuźnik8 marca 2015 o 15:12 #4436Krzysztof Bulla
Administrator“W akcie ślubu dziadka nie został podany jego ojciec co z reguły wpisywano. Czyli albo go wcale nie znał i nazwisko odziedziczył po matce, albo był dzieckiem nieślubnym.”
Moim zdaniem jest to zbyt daleko idące założenie. Ja nieraz spotykam się z taką sytuacją, że w akcie ślubu ojciec pana młodego lub pani młodej nie jest wpisany. Czasami nawet nie jest podana miejscowość, z której dana osoba przybyła. Toteż ja na razie nie zakładałbym, że chodzi o dziecko nieślubne, porzucone czy adoptowane, choć oczywiście mogło się tak zdarzyć.
Bardziej skłaniałbym się ku teorii, że pana przodek stracił ojca w młodości i po prostu nie pamiętał jego imienia. Nie znam historii Pańskiego przodka, ale to wygląda tak, jakby był najmłodszym synem jakiejś pary i nie potrafiąc znaleźć pracy w Szarlejce wyjechał za pracą na Śląsk. W związku z tym, że ślub brał już na Śląsku to nie miał możliwości zapytać się nikogo z rodzinnej wsi jak na imię miał jego ojciec. A może po prostu brak imienia ojca wynika z tego, że ksiądz nie był skrupulatny i nie dopilnował tego by taka informacja pojawiła się w księdze.
Natomiast to, że w parafii w Kłobucku brakuje aktu chrztu może wynikać z tego, że mieszkańcy Szarlejki mogli czasami chrzcić dzieci w sąsiednich kościołach jak na przykład w parafii w Białej lub Częstochowie, których kościoły leżą nawet nieco bliżej niż kościół w Kłobucku.Jednak, żeby się o tym przekonać czy tak było to trzeba by sprawdzić cykl urodzeń wszystkich par o nazwisku Mrówczyński/Mrowiec w parafii Kłobuck. Czy próbował Pan coś takiego wykonać ? A także czy szukał już pan w sąsiednich parafiach typu Biała lub Częstochowa ?
-
AutorWpisy
- Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.