Prośba o przetłumaczenie aktu zgonu

Strona główna Fora Tłumaczenia Prośba o przetłumaczenie aktu zgonu

Przeglądajasz 8 wpisów - od 1 do 8 (z 8)
  • Autor
    Wpisy
  • #41320
    scotka
    Użytkownik

    Bardzo proszę o przetłumaczenie aktu zgonu

    Attachments:
    You must be logged in to view attached files.
    #41322
    scotka
    Użytkownik

    nr 263

    #41323
    scotka
    Użytkownik

    przepraszam nr 262

    #41356
    Pyjter
    Użytkownik

    Zawodzie 11 lipca 1916
    Komenda Drugiego Zapasowego Batalionu Infanterii Regiment Nr. 19 powiadamia ze landszturman 7 kompanii tego regimentu, palacz kotłowy Karl Wilhelm Plonka, 23 lata, katolik, ur. w Myslowitz, samotny, syn zmarłego Plonki i jego zony Hedwig z domu Golda zamieszkałej w Zawodzie, poległ wskutek wybuchu szrapnela w miejscowości Wel- Luki (?) w Rosji w miejscowej izbie lekarskiej dnia 21 sierpnia 1915 r. Dokładna godzina śmierci nie została ustalona. Ustalono ze zmarły ostatnio mieszkał w Zawodziu oraz (trudno to odczytać, więcej zdaję się tu na intuicję) ze był synem mieszkającego ostatnio na Zawodziu i zmarłego w Kattowitz Juliusa Plonka.
    Pozdrawiam
    Pyjter

    #41360
    scotka
    Użytkownik

    Bardzo dziękuję za tłumaczenie. To akt zgonu brata mojej babci o którym do niedawna w ogóle nie wiedziałam. Bardzo się cieszę z tego tłumaczenia. Jeszcze raz bardzo dziękuję.

    #41361
    scotka
    Użytkownik

    Mam jeszcze akt zgonu mojego niedoszłego dziadka Bernarda Bańczyka, który również zginął w czasie I Wojny Światowej ( babcia później wyszła za mąż za jego brata Johanna Bańczyka). Bardzo proszę o pomoc w przetłumaczeniu. Katarzyna

    Attachments:
    You must be logged in to view attached files.
    #41363
    Pyjter
    Użytkownik

    Zawodzie 1 lipca 1915
    Królewski Pruski 6 Wschodniopruski Regiment Infanterii Nr. 43 powiadamia ze muszkieter 5 kompanii tego regimentu malarz Bernhard Bainczyk, 21 lat, katolik, ostatnio zam. w Zawodzie , ur. w Domb pow. Kattowitz, samotny, syn zamieszkałego w Zawodzie robotnika huty Karla Bainczyk, zmarł na skutek odniesionych ran podczas walk w Karpatach dnia 19 lutego 1915 roku. Dokładnej godziny śmierci nie udało się ustalić. Na podstawie przeprowadzonego rozpoznania ustalono ze matka poległego nazywa się Karolina z domu Pajonk i mieszka na Zawodziu.
    Pozdrawiam
    Pyjter

    #41364
    scotka
    Użytkownik

    Bardzo serdecznie dziękuję pozdrawiam
    Katarzyna

Przeglądajasz 8 wpisów - od 1 do 8 (z 8)
  • Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.