Familie Czoik

Hallo, ich bin gerade am Anfang meinen Baum zu erstellen und suche nach Wurzeln. Meine Urgroßmutter stammte aus dem Hause Czoik , sie lebte in Katowice Załęże in der Janasa-Straße, ich weiß nicht, ob es eine Familienwohnung war oder verheiratet war. Ihr Name war Otilia und sie wurde in geboren 1903 (Ich vermute) . Sie heiratete Antoni Joszek
Ich weiß nichts über ihre Eltern , Wie hießen sie? . Ich erinnere mich, dass mein verstorbener Vater die Geschichte der Tragödie erzählte , das im Bergwerk Kleofas passiert ist und dass dort jemand aus unserer Familie gestorben ist , Ich weiß jedoch nicht, von wem er sprach, ob es die Familie Czoik oder die Familie Joszki war, weil beide Familien (Männer) im Bergwerk arbeiteten.
Wenn jemand Informationen über Otilia hat, kontaktieren Sie mich bitte.

Vielen Dank Mateusz für die Informationen , Einer von ihnen war aus unserer Familie, aber wer waren sie für Otylia? Sicherlich nicht der Vater, denn sie starben 1896 und Urgroßmutter wurde in geboren 1903 .

ps.
Sie sind sehr schnell in dem Moment, in dem Sie solche Informationen gefunden haben, und ich würde wahrscheinlich ein paar Tage sitzen bleiben . nochmals vielen Dank.

Herr Stefanie!! Du bist Brilliant!! Du hast keine Ahnung, wie glücklich du mich gemacht hast, wie werde ich es dir zurückzahlen? Ich habe nicht mit so vielen Daten gerechnet, so genau in so kurzer Zeit , bis ich ” Schauder vergingen ” wie ich lese .
danke, danke , danke schön!!!
Ich gehe heute glücklich ins Bett .
Du hast mir ein unerwartetes Weihnachtsgeschenk gemacht :-)

Hallo, meine verheiratete Tante war Czoik, natürlich haben sie in Załęże geheiratet, sein Name war Eryk, dann wechselte er zu Ludwik

Hallo, Prestidigitator, soweit ich weiß, lebten Otylia und ihr Mann in Nr 6.
Wann lebten Ihre Vorfahren dort?
Soweit ich weiß, hatte meine Urgroßmutter nur eine Schwester, Elżbieta .
Aber vielleicht hatte Otilias Vater Geschwister , Das habe ich noch nicht festgestellt .
Grüße.

Eryk vel Ludwik Czoik miał siostrę, Marię (26.02.1906-04.06.1958). Ich rodzicami byli, tak jak Pan wspomniał, August Stefan Czoik (ur.13.09.1872) i Florentyna Paulina zd.Klyszcz (4.06.1874-18.04.1947). Mieszkali w Dębie, przy Muehlstrasse 6. Małżeństwo zawarli 24.10.1893. Florentyna była córką Franciszka i Marii, również pochodzącej z domu Klyszcz.
Rodzicami Augusta Czoika byli zaś Franciszek Czoik i Katarzyna Matula. Rodzeństwo Augusta to: Emilia (ur.20.02.1861), Teofil (ur.13.09.1862), Józef (ur.05.03.1864), Leopold (ur.25.05.1865), Karol (ur.16.10.1867; w dniu 2.10.1894 poślubił Marię zd.Podbioł) i Jan (ur.6.05.1870, d. alt 17 Jahre, 1.09.1887, na atak serca; akt zgonu znaleźć można w USC Siemianowice).
I to wszystko co znalazłem w księgach metrykalnych i w Genetece. Niestety nie udało mi się powiązać tej gałęzi (Franciszek Czoik – Katarzyna Matula) z pozostałymi liniami rodu Czoików.
Wydaje mi się jednak wysoce prawdopodobne, że rodzicami Franciszka (nazwijmy go “Drugim”) byli: Franciszek (“Pierwszy”, ur.13.10.1801) i Agnieszka zd.Kycia. Tę hipotezę opieram na tym, że dla wymienionych powyżej dzieci Franciszka “Drugiego” rodzicami chrzestnymi byli: Błażej Mucha, Franciszka Mucha i/ lub Karol Czoik.
Otóż ten Karol był bratem Franciszki, która wyszła za mąż za Błażeja Muchę. Dosyć naturalne wydaje się więc, że Karol, Franciszka (później Muchowa) i Franciszek “Drugi” byli rodzeństwem (choć oczywiście kuzynostwo też musi być brane pod uwagę).
Jeśli nasza teza jest słuszna, to cała linia wygląda tak:
Grzegorz Czoik (ur.1763) + Józefa Bednarz (1773-1809) ===> Franciszek (ur.1801) + Agnieszka Kycia ===> Franciszek + Katarzyna Matula ===> August + Florentyna Klyszcz ===> Eryk vel Ludwik
Mit freundlichen Grüßen

guten Morgen, Herr Andrzej!
A ja z kolei mam problem z dwoma JANAMI Czoikami 😉
auf 6 Mai 1878 umiera Jan Czoik (USC Załęże, Akt Nr 43). Zgon zgłosiła wdowa, Maria Gąsior. W dokumencie podano imiona rodziców zmarłego: Hiacynt (Jacek) Czoik i Teresa Straszydło oraz jego wiek tj. 58 lat (co oznacza rok urodzenia 1820).
ALE w księgach parafii w Bogucicach odnotowano narodziny innego Jana Czoika, TAKŻE syna Hiacynta i Teresy Straszydło, auf 29.05.1834 (12_113_0_0_5_0037; poz.62).
To się oczywiście zdarzało, że po śmierci jednego syna, innemu nadawano to samo imię. nur, że Jan “Pierwszy” nie umarł! Żyje on w latach 1820-1878, jest żonaty z Marią Gąsior (od r.1848), dzieci rodzą im się w latach 1849-1874.
Jan “Drugi” natomiast (ur.1834), syn tych samych rodziców (!) żyje w tym samym czasie i nosi to samo imię.
W USC Załęże znaleźć można informację o zgonie w dniu 12.01.1892 (Gesetz Nr 1), Jana Czoika, męża Marianny Osieckiej, a syna nieznanego z imienia ojca i jego żony Teresy. Przeżył dokładnie tyle samo lat co Jan “Pierwszy” dh. 58, Mittel, że urodził się w roku 1834, w Bogucicach – jak napisano. Na marginesie zaznaczono ołówkiem datę “1.01.1834”. Ale tego dnia (ani też w następnych) nie urodził się w Bogucicach nikt o nazwisku Czoik. Chodzi więc najprawdopodobniej o tego właśnie syna Hiacynta i Teresy Czoików, który przyszedł na świat 5 miesięcy później, 29.05.1834. Zgadza się rok i miejsce urodzenia oraz imię matki (co do innych danych – to nie to, że zawierają jakieś sprzeczności, tylko ich po prostu brak). Jan “Drugi” żeni się z Marianną Osiecką, a ich dzieci pojawiają się w latach 1863-1878 (czyli w okresie nakładającym się na daty narodzin dzieci Jana “Pierwszego”). Nie wiem jak te dane pogodzić…