Ja wczoraj, zaledwie po 17 dniach oczekiwania, otrzymałem odpowiedź z AP w Milanówku z listą metryczek moich przodków, które odnaleziono. Na 12 poszukiwanych osób odnaleźli trzy. Teraz muszę dosłać dokumenty potwierdzające pokrewieństwo i wnieść opłatę, wtedy dostanę skan mailem.
Rozmawiałem też z bardzo miłym panem z AP, który powiedział mi, że w tym zespole nie ma reguły żadnej – albo znajdzie się metryczka, albo nie. Te najstarsze po śmierci osoby najczęściej brakowano, choć nie jest to też reguła, dlatego warto próbować.
pozdrawiam
MM