Łagiewniki Śląski

Wracając jeszcze do osoby Bernadetty Setnik Riedel, to załączam zdjęcie szkolne z okresu powojennego, na którym pierwsza dziewczyna od lewej zaraz za kadrą nauczycielską (drugi rząd) to Bernadetta. Na tym zdjęciu jest jeszcze gdzieś moja mama, ale nie mogę jej rozpoznać (muszę się dowiedzieć u źródła 🙂 ).

Mam pytanie do ks. Jakuba.
Chciałbym zamieścić na stronie kilka zdjęć kapliczki znajdującej się u zbiegu ulic Armii Krajowej i Tulipanów. Nigdzie nie mogę znaleźć informacji na temat tej kapliczki. Kapliczka jest, ale nic o nie nie wiadomo, nawet na stronie parafii nic nie znalazłem.

Plany na najbliższą przyszłość to:
Jestem umówiony na wywiad z właścicielką ostatniej działającej kuźni w Łagiewnikach Śląskich (obecnie trwa tam remont) oraz planuję spotkać się z Panem ???, który zamienił swoje mieszkanie w Szopkę Krakowska. Mam zamiar opisać przedwojenną rejonizację ludności Łagiewnik Śląskich w pewnym sensie narzuconą przez Hutę „Hubertus”. Jako ciekawostkę to podam, że zanim Królewska Huta otrzymała prawa miejskie to terytorialnie należała do Łagiewnik Śląskich. W Chorzowie Starym przy ul. Siemianowickiej jest Restauracja „Centrum Imprez Okolicznościowych” zlokalizowana w pięknie zachowanym budynku wyciągowym pierwszej kopalni w Łagiewnikach Śląskich zwanej Prinz Karl von Hessen (rok założenia 1791). Już więcej nie piszę, reszta informacji będzie pojawiała się na stronie.

Oczywiście to są plany na wiosnę, musi się trochę zazielenić, teraz zdjęcia wyszły by zbyt ponure, a przy ostrym niskim słońcu – prześwietlone (mam na myśli filmy i zdjęcia robione z drona). Poza tym jest jeszcze całe mnóstwo tematów związanych z historią Łagiewnik Śląskich.

Z tego co ja wiem, a raczej co pamiętam z opowiadań, rodzice Ryszarda, przed wojną prowadzili w Warszawie jakąś działalność produkcyjną o charakterze spożywczym. Wim, że produkowali musztardę. Gdy wybuchła wojna, większość warszawiaków przeprowadziła się do swoich domów letniskowych poza Warszawą. Rodzice Ryszarda posiadali taki dom w Brwinowie. Po zakończeniu wojny, Warszawa była zrównana z ziemią, nie było do czego wracać, a ludność przyjezdna i ustrój polityczny pozbawił wszelkich praw własności do posiadanych dóbr przedwojennych i w końcu dokończyły żywota, tych prawdziwych warszawiaków.
Ryszard był z wykształcenia biologiem lub botanikiem. W domu posiadał dużą kolekcję motyli (zasuszonych). Jeździł po różnych wystawach minerałów i handlował kamieniami szlachetnymi.