Bujaków
Strona główna › Fora › Towarzyskie › Bujaków
Otagowane: Kirschniok - Bujakow
- This topic has 18 odpowiedzi, 6 głosów, and was last updated 3 years, 4 months temu by
Andrzej.
-
AutorWpisy
-
12 czerwca 2016 o 19:53 #9463
Andrzej
UżytkownikWitam serdecznie na forum wszystkich poszukiwaczy. Interesuje mnie wszystko, dosłownie wszystko co jest związane z Bujakowem. Wiadomym jest, że w poszukiwaniu lepszego życia gro mieszkańców wyjechało z tej zielonej wsi za robotą do miast GOP. Nie podaję nazwisk bo jest ich bardzo dużo. Przeglądając archiwa wypisuje te co są wyraźnie zapisane, że miało to miejsce w Bujakowie.
Pozdrawiam serdecznie
Andrzej Mieńko.25 czerwca 2016 o 00:22 #9564Adam Peter
UżytkownikPanie Andrzeju,
w parafii w Bujakowie żył w pierwszej połowie 19.wieku szewc Jacob Kirschniok (ur. około 1809 r.. prawdopodobnie poza parafią). Nie znam nazwiska jego żony. Wiem tylko, że miał w Bujakowie (co najmniej) dwoje dzieci: Adama, urodzonego około 1829 r. i Carolina, urodzonej ok. 1843. Ojciec i oboje rodzeństwa przenieśli się później do Antoniehütte k. Kochłowic, gdzie zawarli związek małżeński: Jacob w 1872 r. (drugie nupcje), Adam w 1864 i Carolina w 1863 r. Natknął się Pan w Bujakowie z tą rodziną? Albo z innymi osobami o nazwisku Kirschniok (Kierschniok. etc.)?
Dziękuję za pomoc i pozdrawiam,
Adam Peter
25 czerwca 2016 o 07:50 #9565Andrzej
UżytkownikWitam serdecznie,
oczywiście jest to nazwisko.
Oprócz Pan wymienionej rodziny jest tez inna:Jan Kierschniok – leśniczy
i jego żona Karolina BaronJakub swoje życie w Bujakowie zapisał dopiero w roku 1825 gdzie rodzi się:
Paulina
Wilhelm 1828 urodzony i zmarły
z bliźniaków z Adamem
Franciszka 1830
Jakub 1834 zmarły 1835Ich matka Barbara Babczyński, zapisana była przy urodzeniu jednego z dzieci jako córka Piotra – Leśniczego z Bełku.
Jan w 1825 zapisany był jako komornik, potem w 1828 dopiero jako szewc.Leśniczy Jakub był z rocznika 1788 (około) zmarł po roku 1847, gdzie umiera jego zona Karolina mając lat 66. Leśniczy drugi raz się żeni Joanną wdową po Mikołaju Fudali w roku 1849. Nie mam już ich zgonów. Co nie znaczy, że ich nie ma.
Są braki w zgonach, w latach 1840 – 1845, brakuje kartek. Później nie robiłem już aż tak szczegółowych wypisów dla rodzin, które nie są w kręgu rodzin w moich drzewach, ale żyły w tych czasach w Bujakowie.Więcej w swoich notatkach nie mam, co nie znaczy że nie było więcej dzieci,
rodzin i informacji. Mogę dodać, że nie ma urodzeń z roku 1838-1839 i od 1840 – 1861 włącznie. Jest to duża luka gdzie jedno pokolenie ludzi się może stracić.
Tak jak Pan pisze Karolina ur. ok 1843 a potem się żeni w Antonienhutta.Jak Pan zauważył i teraz ja sam jak to piszę, Jan i Jakub mogli być braćmi.
Leśniczy od roku 1812 siedział w Bujakowie i mógł ściągnąć swojego brata – Jana.
O ile (tu nie chcę nic insynuować) to byli bracia. Poszlaka zawsze jakaś jest i można sprawdzić.Pozdrawiam
Andrzej.25 czerwca 2016 o 09:58 #9566Andrzej
UżytkownikWitam,
w pobliskich Przyszowicach ślub brał w roku 1849
Józef Kierschniok (parobek) z Ligoty Zabrskiej lat 25
z panną Marianną Widuch lat 19, córką Klemensa Widucha.i jeszcze w Bujakowie, zgon, który mi do niczego na razie nie pasuje.
Maria Anna żona Kirschniok z domu Foerster w roku 1858 umiera, w wieku
84 lat, pozostawiła 4 pełnoletnich dzieci. (Nie podano ich imion).Andrzej.
-
Ta odpowiedź została zmodyfikowana 8 years, 9 months temu przez
Andrzej.
25 czerwca 2016 o 10:36 #9568Adam Peter
UżytkownikDrogi Panie Andrzeju,
bardzo dziękuję za cenne informacje. W pierwszej wiadomości czasem nazywa Pan Jakuba leśniczym, zapewne to pomyłka?
Jest pewne, że Jacob K. – to komornik (Einlieger?) i szewc (Schuhmacher) i Jan K. – to leśnik (Förster).
Mam parę pytań co do leśniczego (niem. Foerster) Jana Kierschniok (ur. ok. 1788) męża:
1. Karoliny Baron (ur. ok. 1780, zm. w Bujakowie 1847)
2. Johanny NN. wdowy po Mikołaju Fudali (slub w Bujakowie 1849)
Pisze Pan, że Jan przebywa od 1812 w Bujakowie. Wiadomo skąd przyszedł?
Będąc leśniczym, był zapewnie zatrudniany w miejscach należących do Dominium. Do kogo należał Bujaków 1800-1850?Jacob Kirschniok ożenił się z Barbarą Babczynski – ma Pan daty ich związku małżeńskiego albo pobrali się poza parafią? Barbara była córką leśniczego z Bełku. Tamże żyli inni Kirschniokowie, ale nie znalazłem Jana.
Według mnie, Jan i Jakub są spokrewnieni, ale należą do różnych pokoleń. Bardziej mi pasuje, że Jan był ojcem albo wujkiem Jakuba.
Joseph Kirschniok z Ellgoth k. Zabrza jest mi znany i należy do gałęzi Kirschnioków, którzy pochodzą od leśniczego Franza Kirschnioka z Wieszowy.
Anna Maria jest nowością – ma pan zapis oryginalny tego zgonu (foto)?
Jeszcze raz dziękuję i mam nadzieję, że pozostaniemy w kontakcie.
Adam Peter
25 czerwca 2016 o 10:42 #9569Adam Peter
UżytkownikJeszcze jedno pytanie: mógłbym dostać dokładne daty do tych wszystkich wydarzeń, które Pan opisuje powyżej? Z góry dziękuję, Adam Peter
25 czerwca 2016 o 12:53 #9570Andrzej
UżytkownikWitam,
jest jeszcze rodzina Babczyński, też są ciekawe, według mnie opisy
i zestawienia rodzin.
Jednak, abyśmy się dobrze zrozumieli. Podeśle mi Pan swoje daty z Antonienhutta,
lub wpłaci na konto GTG cegiełkę na rozwój Towarzystwa.Przy nazwisku Babczyński, ksiądz zapisał całkiem inne nazwisko:
Klar / Klas. Z tego zestawienia urodzin jest jeszcze troje dzieci;
Ferdynand, Emanuel, Jan urodzonych w takich latach, co są luki
pod nazwiskiem Kierschniok.Andrzej.
-
Ta odpowiedź została zmodyfikowana 8 years, 9 months temu przez
Andrzej.
25 czerwca 2016 o 16:46 #9573Adam Peter
UżytkownikPanie Andrzeju,
oczywiście, że jestem gotowy podzielić się z Panem danymi z Antonienhütte (i zdjęciami źródeł), jak też innymi danymi, które są wynikiem moich badań genealogicznych. Już jak poprosiłem Pana o pomoc, wychodziłem z góry z tego założenia, ponieważ uważam, że w genealogii —i nie tylko w niej— jesteśmy zdani na wzajemną pomoc, aby wydobyć z głębin historii najwięcej danych o naszych przodkach. Wspólnych przodkach, bo przecież w dużym wymiarze jesteśmy spokrewnieni albo spowinowaceni (jak nie w pierwszych 10 pokoleniach, to w następnych…). Chętnie udostępnię informacje, które mogą kogoś zainteresować, jako że w ostatnich 30 latach badań dosyć tych informacji udało mi się zgromadzić.
Oczekuję od innych, i sam się do tego zobowiązuję, że w razie natknięcia się na nowy materiał obaj podamy źródła i osobę, dzięki której wpadliśmy na prawidłowy ślad. Są to elementalne wymogi każdej pracy naukowej o —co najmniej— poważnych badań genealogicznych.
Jak Pan sam może się przekonać na tej stronie GTG, bardzo chętnie dzielę się moimi informacjami, a także —w miarę czasu— pomagam w odszyfrowaniu i tłumaczeniu dokumentów z łacińskiego i niemieckiego.
Tyle do wzajemnego dobrego zrozumienia.
Proszę podać mi Pana mail, na który niezwłocznie poślę dodatkowe informacje. Mój mail to
adampeter.recherchen(at)yahoo.deSerdecznie pozdrawiam i cieszę się na wiadomości.
Adam Peter
25 czerwca 2016 o 17:07 #9574Adam Peter
UżytkownikMetrykę Caroliny kopiuję tutaj, resztę na Pana mail, kiedy go otrzymam
Heiraten Kochlowitz 1863/28. „Antonienhütte, den 28. Juni 1863. Ist getraut der Junggeselle Vincent Danschtzyk, Sohn der verst. Veronika Danschtzyk, Magd aus Ellgoth bei Laband, z .Zt. in Antonienhütte, mit der Magd Caroline, Tochter des Jacob Kieczniok, Schuhmacher in Bujakow, z.Zt. in Antonienhütte. Der Bräutigam ist 25 und sie 20 Jahre alt. Trz: Franz Schmajduch Einlieger und Carl Schefczyk Hüttenarbeiter.”
AP
25 czerwca 2016 o 17:50 #9576Andrzej
Użytkownik25 czerwca 2016 o 19:16 #9577Mirosław Mitrenga
AdministratorBTW Danszczykowie z Łabęd to moi przodkowie
25 czerwca 2016 o 19:21 #9578Adam Peter
UżytkownikA wiec spełnia sie, co pisałem „…jesteśmy spokrewnieni albo spowinowaceni (jak nie w pierwszych 10 pokoleniach, to w następnych…)
Ma Pan te Veronike i te Carolina w drzewie genealogicznym?
Pozdrawiam
AP
25 czerwca 2016 o 19:21 #9579Andrzej
UżytkownikWitam,
ciekawe to. Jak to bywa, informacji trochę jest, ale bardziej
o Janie Kierschnioku – autorzy książki o Bujakowie wiecej miejsca tej osobie
poświęcili. Jakub wyjechał z Bujakowa, ale mimo braków w zgonach nie wiem kiedy owdowiał i na jakiej ziemi mieszkał.Kierschniok, ani Babczyński nie jest w moim drzewie.
Andrzej.
-
Ta odpowiedź została zmodyfikowana 8 years, 9 months temu przez
Andrzej.
3 lipca 2016 o 13:47 #9605Artur Paczyna
UżytkownikAndrzeju, czy masz dostęp do książki o Bujakowie, tj. czy mógłbyś ją pożyczyć lub odsprzedać?
Artur
Jedną tylko wypowiadam prośbę do ludu śląskiego, by pozostał wierny swym zasadom chrześcijańskim i swemu przywiązaniu do Polski.
Wojciech Korfanty
4 lipca 2016 o 13:27 #9619Andrzej
UżytkownikWitam,
książkę mogę pożyczyć. Na spotkanie ją przywiozę we wrześniu.
Andrzej. -
Ta odpowiedź została zmodyfikowana 8 years, 9 months temu przez
-
AutorWpisy
- Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.