Mierowski / Mieroszewski
Strona główna › Fora › Poszukiwania › Mierowski / Mieroszewski
- This topic has 29 odpowiedzi, 4 głosy, and was last updated 1 years, 5 months temu by
Rado.
-
AutorWpisy
-
3 września 2023 o 20:10 #37688
RenataRyskala
UżytkownikDobry wieczór,
Udało mi się dziś znaleźć coś bardzo interesującego w temacie moich 4x pradziadków.
Nazywali się oni Aleksander MIEROWSKI i Joanna Kozłowska.
Aleksander Mierowski (czasem zapisywany z drugim? imieniem Jan) urodził się w Mysłowicach w 1823 roku, był działaczem narodowym, wydawcą „Dziennika Górnośląskiego” i powstańcem styczniowym. W Internecie jest kilka artykułów z nim związanych. Napisano, że po tym, jak pomógł powstańcom, uciekł do Galicji, co by się zgadzało, bo jego córka wyszła za mąż już we wsi w okolicach Krakowa (choć urodziła się w Rozbarku).Jednak nie to jest najważniejsze. Na stronie pana Minakowskiego (http://www.sejm-wielki.pl/b/psb.18038.1) napisano, że ojcem Aleksandra był Mikołaj Żyła (potem jednak, że Mierowski), matką Anna Helena Błeszyńska.
Napisano też, że przybranym ojcem Aleksandra był Aleksander MIEROSZEWSKI, szlachcic i utracjusz (jak wynika z artykułów), który wiódł wystawne życie ponad stan. Na jego stronie jest natomiast napisane, że Mieroszewski był ojcem adopcyjnym Mierowskiego, a w artykułach, że nie zostawił potomka.
W innym artykule o Mierowskim jest taki fragment „Katowicką ekspozyturę Rządu Narodowego reaktywowano latem 1863 roku. Funkcję rezydenta pełnił Władysław Bieliński, kątem pomieszkujący u wuja Feliksa Bartnickiego. Jego następcą został Jan Aleksander Mierowski, nieślubny syn dawnego właściciela dóbr mysłowickich i katowickich. Od 1848 roku wydawał i redagował „Dziennik Górnośląski”. Mieszkał w Rozbarku, organizując polskie organizacje w Bytomiu, Mysłowicach, Rybniku, Woźnikach i Lublińcu. Wszędzie tam czuwali jego ludzie, pośrednio lub osobiście wspierający powstanie. Legenda głosi, że na cele patriotyczne przeznaczył całą fortunę odziedziczoną po ojcu. Prusacy oskarżali go o werbunek Ślązaków do polskiej partyzantki i ścigali listami gończymi”.
Moje pytanie brzmi, czy ktoś może orientuje się, o co tu chodzi. Po pierwsze, Ci dwaj mężczyźni mają tak samo na imię, a ich nazwiska są do siebie dość podobne.
Czy istnieje możliwość, żeby bawidamek i utracjusz tak po prostu zaopiekował się jakimś chłopakiem? A może był on w rzeczywistości jego nieślubnym synem?
Będę wdzięczna za każdą informację.
Pozdrawiam
Renata
PS. Czy gdzieś w Internecie mogę znaleźć akta urodzenia z Rozenbark (dzielnica Bytomia) z 1852 roku?
-
Ten temat został zmodyfikowany 1 years, 6 months temu przez
RenataRyskala.
4 września 2023 o 02:55 #37691Rado
UżytkownikW Mysłowicach 24.6.1823 urodził się Johann, rodzice Nicolaus (wg mnie Dyła) i Anna (wg mnie Bleczinska) – akt 101/1823 jest tutaj na SR, plik z końcówką 0085, chrzest był 25.6.1823.
W dniu 3.9.1822 ślub w Mysłowicach wzięli Nicolaus Żyła (kawaler) i Anna Błeszynska (panna), akt 21/1822, tutaj na SR w pliku z końcówką 0139. Zatem w tych duplikatach chrztów pewnie źle przepisano.
Akta z Rozbarku (jako Bytom) też tu są.
Pozdrawiam,
Radosław-
Ta odpowiedź została zmodyfikowana 1 years, 6 months temu przez
Rado.
4 września 2023 o 09:31 #37694RenataRyskala
UżytkownikPo pierwsze, bardzo dziękuję za wskazówki! Już od jakiegoś czasu wertuję wprawdzie księgi z rodzinnej parafii pod Krakowem, ale akta Górnego Śląska stanowią dla mnie tajemnicę, jako że dopiero wczoraj odkryłam, że moi przodkowie mogą być z nim związani.
Na wstępie chciałabym zadać głupie pytanie, proszę o wybaczenia – ale czy dzieci nie dostawały nazwisk po swoim ojcu? Czy Jan (Aleksander) nie powinien nazywać się Żyła po Mikołaju, który wpisany został jako jego ojciec?
Opierając się na informacjach zamieszczonych na temat Aleksandra Mierowskiego w książkach Google wynika, że był on przybranym/adoptowanym/nieślubnym synem hrabiego Aleksandra Mieroszewskiego. Ten podobno zaopiekował się nim, gdy Jan (Aleksander) był chłopcem. Ciekawi mnie, dlaczego? Czy to było na porządku dziennym?
W styczniu 1857 roku w Piekarach Aleksander Mierowski poślubił Joannę Kozłowską, z którą później miał córkę, moją 3x prababcię. Mieszkali już wtedy w Galicji, co zgadzałoby się z informacją, jakoby Aleksander został aresztowany i osadzony w mysłowickim więzieniu przez Prusaków, którzy odkryli, że przerzucał broń do zaboru rosyjskiego w czasie powstania styczniowego. Później, w 1864 roku, miał on właśnie uciec do Galicji. W czasie ślubu Aleksander miał mieć 34 lata, co zgadzałoby się z rokiem urodzenia zapisanym w akcie chrztu, o którym wspomniano powyżej.
Mikołaj Żyła był organistą, kawalerem, Anna Błeszyńska córką kucharza. To intrygujące, czy rzeczywiście Mikołaj był ojcem Jana, ale zmarł, więc Aleksander Mieroszewski, znając córkę kucharza (być może w zamku, na dworze) postanowił wziąć chłopca pod swoje skrzydła i „zmienił”/”dodał” mu imię Aleksander, pod którym ten później widniał. Jeśli Jan, syn Mikołaja i Anny i Aleksander Mierowski to w ogóle jedna i ta sama osoba.
Szczerze mówiąc to troszkę się już pogubiłam. Nie wiem, czy utożsamiać Jana z Aleksandrem, działaczem narodowym, wydawcą „Dziennika Górnośląskiego” i powstańcem styczniowym.
4 września 2023 o 14:48 #37695Rado
UżytkownikSerwujesz te dane kwantowo. Z AM 1/1857 z Piekar Śląskich, plik 0045 wynika, że Johann Alexander Mirowski (34 lata) z Piekar (deutsch Piekar), Pflegesohn (przybrany syn) zmarłego (tu słowo, którego nie potrafię odczytać) grafa Mirashefski poślubił 14.1.1857 Johannę Kosłowski (30 lat), córkę zmarłego dniówkarza (Tageloehner) Gregora Koslowski z Piekar.
Ciekawe kiedy zmarli Mikołaj Żyła i Anna Błeszyńska. Ciekawe, co jest w AZ samego Jana Aleksandra Mirowskiego.
4 września 2023 o 15:24 #37700apgr
UżytkownikPflegesohn (przybrany syn) zmarłego (tu słowo, którego nie potrafię odczytać)
Pflegesohn des verstorbenen Majoratsherrn Grafen Mirashefski…
AP
4 września 2023 o 15:33 #37701Rado
UżytkownikCiekawy jest akt chrztu 90/1871, plik 0010, z Parafii Ewangelickiej w Bytomiu dla Bronisława Adolfa Viktora von Mieroszewski, który urodził się 6.8.1859 w Siemoni (wtedy Królestwo Polskie) jako syn Alexandra von Mieroszewski (katolika) i Johanny Kozlowska.
Tam też są przypisy. Może ktoś znajdzie katolicki AU tego Bronisława.4 września 2023 o 15:55 #37704RenataRyskala
UżytkownikCiekawy ten powyższy akt urodzenia. Może miał być Aleksander Mierowski, ale zapisali jako Aleksander Mieroszewski, bo wiadomo było, że to jego nieślubny syn…
Przejrzę jeszcze akta, może na coś natrafię. Dziękuję bardzo.
4 września 2023 o 16:10 #37705Rado
UżytkownikCoś mi tu jeszcze nie pasuje. 27.11.1871 w Morawicy ślub wzięła Marianna Cecylia Mierowska, córka Aleksandra i Joanny Kozłowskiej. Czy to twoja 3xprababcia? Wychodzi jednak, że urodziła się ok. 1852 roku, czyli przed ślubem AM z JK w 1857.
4 września 2023 o 16:19 #37706RenataRyskala
UżytkownikTak, dokładnie, Marianna Mierowska, która wyszła za Jakuba Lipiarza, to moja 3x prababcia.
Ta linia rodziny została już tutaj, w dawnej Galicji, nieopodal Krakowa.
Na Genetece widziałam, że Aleksander Mierowski i Joanna Kozłowska mieli też córkę Emilię, ale ta zmarła bodajże w 1870 roku w wieku 6 lat.
Nic więcej nie wiem o rodzeństwie Marianny Mierowskiej, ale wychodzi na to, że Bronisław był jej bratem?I tak, jeśli urodziła się ok. 1852, to przed ślubem AM z JK.
4 września 2023 o 16:35 #37707Rado
UżytkownikW styczniu 1857 roku w Piekarach Aleksander Mierowski poślubił Joannę Kozłowską, z którą później miał córkę, moją 3x prababcię.
To się trochę kłóci z tym wpisem. Wiesz, gdzie urodziła się Marianna Cecylia z jakichś aktów? Masz jej AU? Emilia urodziła się ok. 1864, czyli raczej już w Galicji. Może ktoś ma dostęp do akt z Siemoni z 1859. To by też było ciekawe.
Ogólnie fajna historia.
-
Ta odpowiedź została zmodyfikowana 1 years, 6 months temu przez
Rado.
4 września 2023 o 16:53 #37711RenataRyskala
UżytkownikNa razie bazuję tylko na wpisach w Genetece, napisałam już do ich autora, ale za chwilkę przejrzę jeszcze resztę akt, może uda się ustalić dokładną datę urodzenia Marianny.
Marianna Mierowska 27 listopada 1871 roku poślubiła w Mnikowie Jakuba Lipiarza, mojego 3xpradziadka. Rzekomo miała wtedy 19 lat, co wskazywałoby na to, że urodziła się w 1852 roku.
Po śmierci Jakuba, w podkrakowskiej Morawicy poślubiła 11 sierpnia 1908 roku Rudolfa Urbańca. Rzekomo miała wtedy 55 lat, więc znów wychodziłoby, że urodziła się w 1852 lub 1853 roku. W przypisie jest natomiast napisane, że urodziła się w „Rosbergu”, rozumiem, że to Rozbark, dzisiejsza dzielnica Bytomia.
Mam tylko akt małżeństwa córki Jakuba i Marianny, w którym jest napisane, że rodzicami matki panny młodej był właśnie Aleksander Mierowski i Joanna Kozłowska.
PS. Nie mogę dodawać linków.
A historia zaiście fajna, choć jest sporo niewiadomych 😉4 września 2023 o 17:05 #37712Rado
UżytkownikJuż sobie znalazłem ten AU Marianny Cecylii. Oczywiście w Bytom-Rozbark. Kiedy się urodziła nie napisano, ale chrzest był 21.11.1852, wpis 487, Chrzty W, plik 0061. Ojca nie wpisano – dziecko pozamałżeńskie, matka to Johanna (bez nazwiska), Magd bey Mierowski. To trochę wyjaśnia, ale nie do końca, bo przytoczona przez Ciebie strona podaje, że Aleksander Mieroszewski zmarł w 1846. Czy ktoś umie to potwierdzić?
Edit: zgaduję, że ojcem był Johann Alexander Mierowski (miał wtedy 29 lat), u którego Johanna była służącą, a jego przybrany ojciec już nie żył. Ślub wzięli 5 lat później.
Może ktoś odnajdzie akt chrztu katolickiego Bronisława ur. 6.8.1859 w Siemoni.
4 września 2023 o 17:28 #37716RenataRyskala
UżytkownikTak, myślę dokładnie tak samo, jak Ty.
Marianna była nieślubnym dzieckiem Joanny Kozłowskiej i Jana Aleksandra Mierowskiego (tego działacza narodowego ur. w 1923 roku w Mysłowicach). On z kolei był przybranym/adopcyjnym/nieślubnym dzieckiem Aleksandra Mieroszewskiego h. Ślepowron.Mierowski jako woźnica, powstaniec styczniowy i wydawca dziennika raczej pieniądze miał, zakładam, że po swoim przybranym/adopcyjnym ojcu Mieroszewskim 😉 A że miałby nawiązać romans z Joanną Kozłowską i dopiero 5 lat po urodzeniu córki poślubić kochankę, cóż, nie dziwne to… 😉 Później mógł mieć z nią przecież więcej dzieci, wspomnianego wcześniej Bronisława i Emilię.
Ciekawi mnie tylko, czy z Mierowskim było podobnie, tzn. czy też był nieślubnym dzieckiem Anny Błeszyńskiej i faktycznie hrabiego Aleksandra Mieroszewskiego. Może nie mam racji, ale sam fakt, że ojcem rzekomo był Mikołaj Żyła (a więc czemu młody Aleksander nie dostał nazwiska po nim?), to, że nagle z Jana stał się Janem Aleksandrem Mierowskim (a niekiedy wręcz tylko Aleksandrem), ta zbieżność nazwisk Mierowski – Mieroszewski i też źródła książkowe mówiące wprost o tym, że Mierowski był nieślubnym dzieckiem Mieroszewskiego (choć zazwyczaj twórcy piszą tylko o domysłach).
Jak było – nie przekonamy się zapewne w 100%, ale jest to naprawdę ciekawa historia, którą z chęcią opowiem mojej 91-letniej babci, dla której Aleksander Mierowski był prapradziadkiem. Fajnie odkryć, że jakaś część rodziny wywodzi się z Górnego Śląska 🙂
Dziękuję bardzo za pomoc, jest to dla mnie na tyle nowe, że sama do niczego bym nie doszła.
Pozdrawiam serdecznie
Renata
4 września 2023 o 17:49 #37717Rado
UżytkownikJohann Żyła wg dokumentów był dzieckiem ślubnym. Johann Alexander Mierowski wg dokumentów był przybranym synem Aleksandra Mieroszewskiego. Wg tego ewangelickiego wpisu o Bronisławie, Johann Alexander Mierowski zapewne posługiwał się też nazwiskiem Alexander von Mieroszewski (akt z Siemoni by to potwierdził). Może ktoś z czytających przetłumaczy dokładniej ten wpis ewangelicki.
Odpowiedź na twoje wyjściowe pytanie nie padła – czy Johann Żyła to Johann Alexander Mierowski? To może być trudne do wykazania. Gdzie szukać takich dokumentów o usynowieniu i zmianie nazwiska?
4 września 2023 o 18:39 #37718RenataRyskala
UżytkownikWłaśnie, to jest najważniejsze pytanie.
Szukam Aleksandra Mierowskiego, tudzież Jana Aleksandra Mierowskiego (można chyba założyć, że to ta sama osoba?), urodzonego w 1823 roku. Zgadzałoby się to z aktem ślubu Aleksandra i Joanny.
Jeśli jednak Jan Żyła i Jan Aleksander Mierowski to różne osoby, nie znamy rodziców Mierowskiego.
Szczątkowe informacje są w Wielkiej Genealogii Minakowskiego (wykupiłam dostęp, czekam na przyznanie mi go), ale mam wrażenie, że póki co wprowadzają, przynajmniej mnie, w błąd.
-
Ten temat został zmodyfikowany 1 years, 6 months temu przez
-
AutorWpisy
- Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.