Listy niemieckich zolnierzy pochowanych w Siemianowicach Slaskich

Strona główna Fora Poszukiwania Listy niemieckich zolnierzy pochowanych w Siemianowicach Slaskich

Przeglądajasz 4 wpisy - od 1 do 4 (z 4)
  • Autor
    Wpisy
  • #37395
    Zielinska
    Użytkownik

    Witam serdecznie,
    Szukam ojca znajomego, ktory rzekomo zostal pochowany na cmentarzu w Swietochlowicach (jego szczatki mialy byc przeniesione tamze z okolic Radomia). Czy istnieja online listy wszystkich nazwisk wymienionych na kamiennych stelach stojacych na cmentarzu? Czy nalezy raczej dzwonic/pisac do kierownictwa cmentarza? Dzieki za wszelka pomoc!

    #37404
    Pyjter
    Użytkownik

    Nie wiem czy taka lista istnieje ale sa możliwości sprawdzenia. Proszę podać nazwisko i imię poszukiwanego, może się uda…
    Pozdrawiam

    Pyjter

    #37413
    Zielinska
    Użytkownik

    Witaj Pyjter,

    Chodzi o Petera Richarda Fritsche urodz. 9.04.1901 i zaginionego od 4.01.1945. W swoim liście Volksbund odpisał, że jego zwłok nie przeniesiono do Świętochłowic, ale kilka miesięcy temu właśnie taką informację odczytałam na stronie cmentarza/Bundu. Albo chodziło o błąd, albo istnieje inne wytłumaczenie. Przede wszystkim potrzebuję pomocy kogoś, kto mógłby sprawdzić na miejscu na cmentarzu lub posiada spis wszystkich nazwisk wymienionych na stelach.

    Bardzo dziękuję za wszelką pomoc i pozdrawiam z Berlina!

    #37423
    Pyjter
    Użytkownik

    Witam serdecznie,
    no cóż, mój pomysł (jak teraz widzę mało oryginalny za co przepraszam) także opierał się na szukaniu informacji poprzez Volksbund.
    Ale w informacji o nim (co prawda podane jest imię Paul ale inne szczegóły sie zgadzają) Volksbund nie twierdzi ze zwłoki zostały pochowane w Siemianowicach. Gdy jest pewność co do osoby to zazwyczaj zapis brzmi: ten a ten, pochowany na cmentarzu, blok, rząd, numer grobu.
    Gdy nie ma stuprocentowej pewności co do tożsamości poległego to zapis brzmi: ten a ten, pochowany prawdopodobnie na cmentarzu w kwaterze dla nieznanych żołnierzy.
    W przypadku Petera Fritsche Volksbund pisze: „według posiadanych przez nas informacji Paul Richard Fritsche jest zaginiony od roku 1945. W Księdze Pamięci cmentarza w Siemianowicach zapisaliśmy nazwisko i dane osobowe Paula Richarda Fritsche. …”.
    Czyli w dalszym ciągu uznany za zaginionego a tym samym (że powiem kolokwialnie) „niemożliwym do pogrzebania”! Jedynie „zapisany w Księdze Pamięci”.
    Również w Kartach Grobowych Wehrmachtu nie ma adnotacji o śmierci.
    Prawdopodobnie po wojnie Peter Fritsche został przez polski sąd uznanym za zmarłego. To była normalna procedura ułatwiająca dalsze życie rodzinie. Ale oficjalnie (dla WASt i Volksbundu) ma status zaginionego.
    Pozdrawiam
    Pyjter

Przeglądajasz 4 wpisy - od 1 do 4 (z 4)
  • Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.