sprawa pochodzenia mojej rodziny od strony matki mnie zaintrygowała. Mój pradziadek nazywał się Wilhelm Skutnik i był synem Franza Skutnika ze Starego Chechła oraz niejakiej Franceski geb. Nowak lub Nowok. Z kolei w metrykach urodzeń dzieci Franza, znalazłem, że ten sam Franz był żonaty z Marianną Wieńcek, z którą miał aż 7 dzieci (aktu ślubu brak). Wilhelm urodził się w 1877 r., a w tym samym roku, tylko kilka miesięcy wcześniej urodziło się dziecko z tego małżeństwa. Czyżby miał mezalians i czy żona o tym wiedziała? Ale mi się zrobiła zagadka i nie wiem czy ją zdołam rozwiązać, a chciałbym. Dla osób o detektywistycznym zacięciu będzie to może do rozwiązania. Załączam kilka dokumentów jako ciekawostkę.