Moi przodkowie to w większości osoby zamieszkujące teren dzisiejszej Polski. Zapewne wielu z nich zamieszkiwało te tereny od chwili tworzenia się naszego państwa. Wielu było tutaj jeszcze wcześniej, zanim pojawiły się wspólnoty plemienne dające początek konkretnym narodom. Księgi metrykalne dostarczyły mi jednak także informacji o osobach których korzenie sięgają innych narodowości. Wśród przodków mam m.in. osoby noszące nazwiska typowo niemieckie: FEIST, ARNDT, PREISS, GRUNDMANN, w większości należące do ewangelików (choć w przypadku Preiss-matka mojego przodka była prawosławna).
Mam także wśród przodków osoby, którym wskazano miejsce pochodzenia: Np. Jana Michała Naimana (ok. 1694-1754) i jego żonę Jadwigę. Przy chrzcie jego syna ksiądz wpisał Węgrzy z miejscowości Rudna koło Temeswaru. Dziś miejsce to leży na terenie Rumuni. Potomków Jana nazywano Węgrzynami (co z czasem stało sie nazwiskiem u wielu z nich).
Inny Przodek Andreas Mazur pochodził z Karniowa w Czechach. Wreszcie wśród przodków mam także osoby, o których krążą legendy rodowe na temat pochodzenia. Są to Jacob Ulfik, który ponoć był duńskim żołnierzem z miejscowości Stralsund, a w czasie wojny 30 letniej jako żołnierz przywędrował w okolice Sadowa oraz Ród Torbusów – pochodzących z Niemiec.
Zapewne badania Y -DNA ich męskich potomków dałyby mi odpowiedź na temat rzeczywistego pochodzenia tych osób. Takich przodków, o których można snuć przypuszczenia co do ich obcego pochodzenia zapewne każdy ma bardzo dużo. Wystarczy spojrzeć na nazwiska innych moich przodków: Rusek, Brytan, Arabski, Lwowski itd. Jak się okazało także moja haplogrupa Y-DNA (J2-M102) jest bardzo rzadka w stosunku do statystycznego Polaka. Moje DNA, jak i DNA innych ludzi zawiera informacje o pochodzeniu naszych przodków dając świadectwo tego jaką mieszanką narodowościowo-etniczną jesteśmy. Poniżej wynik uzyskany z przebadania moich autosomów ukazujący procentowo pochodzenie moich przodków, których DNA zachowało się w moich genach.
Poniżej zamieszczam także mapy pochodzenia przodków innych członków naszego GTG
Moi przodkowie to w większości osoby zamieszkujące teren dzisiejszej Polski. Zapewne wielu z nich zamieszkiwało te tereny od chwili tworzenia się naszego państwa. Wielu było tutaj jeszcze wcześniej, zanim pojawiły się wspólnoty plemienne dające początek konkretnym narodom. Księgi metrykalne dostarczyły mi jednak także informacji o osobach których korzenie sięgają innych narodowości. Wśród przodków mam m.in. osoby noszące nazwiska typowo niemieckie: FEIST, ARNDT, PREISS, GRUNDMANN, w większości należące do ewangelików (choć w przypadku Preiss-matka mojego przodka była prawosławna).
Mam także wśród przodków osoby, którym wskazano miejsce pochodzenia: Np. Jana Michała Naimana (ok. 1694-1754) i jego żonę Jadwigę. Przy chrzcie jego syna ksiądz wpisał Węgrzy z miejscowości Rudna koło Temeswaru. Dziś miejsce to leży na terenie Rumuni. Potomków Jana nazywano Węgrzynami (co z czasem stało sie nazwiskiem u wielu z nich).
Inny Przodek Andreas Mazur pochodził z Karniowa w Czechach. Wreszcie wśród przodków mam także osoby, o których krążą legendy rodowe na temat pochodzenia. Są to Jacob Ulfik, który ponoć był duńskim żołnierzem z miejscowości Stralsund, a w czasie wojny 30 letniej jako żołnierz przywędrował w okolice Sadowa oraz Ród Torbusów – pochodzących z Niemiec.
Zapewne badania Y -DNA ich męskich potomków dałyby mi odpowiedź na temat rzeczywistego pochodzenia tych osób. Takich przodków, o których można snuć przypuszczenia co do ich obcego pochodzenia zapewne każdy ma bardzo dużo. Wystarczy spojrzeć na nazwiska innych moich przodków: Rusek, Brytan, Arabski, Lwowski itd. Jak się okazało także moja haplogrupa Y-DNA (J2-M102) jest bardzo rzadka w stosunku do statystycznego Polaka. Moje DNA, jak i DNA innych ludzi zawiera informacje o pochodzeniu naszych przodków dając świadectwo tego jaką mieszanką narodowościowo-etniczną jesteśmy. Poniżej wynik uzyskany z przebadania moich autosomów ukazujący procentowo pochodzenie moich przodków, których DNA zachowało się w moich genach.
Poniżej zamieszczam także mapy pochodzenia przodków innych członków naszego GTG
5 Comments on “DNA naszych przodków”
Joanna Skowron-Szalich
A to inny ciekawy przykład pochodzenia jednego z człoków mojej rodziny – uwagę zwracają korzenie aszkenazyjskie.
Damian Jureczko
Kolejny przykład mapki. Tym razem od osoby, która ma dość jednolitych przodków jeśli chodzi o miejsce pochodzenia;)
Sonja
Hello Damian, we should get in touch and discuss Ulfiks. I have done Ancestry.com DNA and am an Ulfik descendant that lives in America. I was also given this information from the Ulfik family that lives in Koszecin. However, I have not seen it in the church register although I have studied it quite well. I speak only German and English. But have several Polish and English speaking friends. I have been doing genealogy for many years. I also have a blog. It is http://treeclimbingwithsonja.blogspot.com/ I also have many lines from this town, Kandzia, Gralla, Ochmann, and more.
Damian Jureczko
Hello Sonia . I know your page . I also am a descendant of Jacob Ulfik . He is also a descendant of Krzysztof Bulla. We want to compare your autosomal DNA . I would also like to explore once Y- DNA of a Ulfik . Regards
Damian
Damian Jureczko
Na stronie DNA.LAND można zobaczyć inny swój wynik związany z pochodzeniem przodków. Podobnie jak na FTDNA jest on procentowy. W załączniku wynik mojego DNA