Baza aliasów

Strona główna Fora Źródła genealogiczne Baza aliasów

Przeglądajasz 15 wpisów - od 1 do 15 (z 22)
  • Autor
    Wpisy
  • #1842
    Krzysztof Bulla
    Administrator

    Nieraz bywa tak, że nasi przodkowie zmieniali lub używali wiele nazwisk, a ksiądz nie zawsze odnotowywał ten fakt w księgach metrykalnych lub jeżeli odnotował ten fakt to nie zawsze jesteśmy w stanie go znaleźć. W związku z tym chciałbym zaproponować stworzenie takiej bazy aliasów, w której znalazły by się wszelkie zmiany nazwisk na jakie natkniemy się w księgach. Fakt, że ktoś posiadał dwa lub więcej nazwisk można łatwo rozpoznać poprzez takie łacińskie określenia jak: alias (inaczej zwany, znany jako), vulgo (potocznie zwany, powszechnie znany), vel (albo, czyli), seu (lub). W księgach można się spotkać także z polskimi odpowiednikami tych łacińskich słów i wtedy na przykład zamiast „vel” będzie po prostu „albo”. Proponował bym by każdy wpis, w którym znajdzie się taka adnotacja umieścić w tym temacie według następującego wzoru: rodzaj księgi w której znajduje się wpis – nazwa parafii o ile wpis znaleziony jest w księgach metrykalnych – data (dd-mm-rrrr) wpisu – nazwisko oraz alias – miejscowość z której pochodzi dana osoba o ile jest podana. Czasami jednak ksiądz nie zanotował faktu, że ktoś używa więcej niż jednego nazwiska lub przekręcił czyjeś nazwisko, a nam udało się ustalić że chodzi o tą samą osobę. W tej sytuacji najlepiej umieścić według podanego wzoru dwa wpisy, które według nas dotyczą tej samej osoby i wyjaśnić dlaczego jest to ta sama osoba. Taka baza może naprawdę pomóc innym osobom, dlatego jeżeli nawet przypadkiem natkniemy się w księgach, że ktoś używał więcej niż jednego nazwiska to naprawdę warto umieścić taką informacje w tym temacie.

    • Ten temat został zmodyfikowany 8 years, 1 months temu przez Ewa Granieczny.
    #1843
    Krzysztof Bulla
    Administrator

    Na początek podaje te aliasy, które udało mi się zabrać z parafii, które dość dobrze rozpracowałem.

    księga ślubów – parafia Sadów – 12 lutego 1715 – Liszek alias Turek
    księga ślubów – parafia Sadów – 19 listopada 1743 – Nowak alias Vilk – Truskolasy
    księga ślubów – parafia Sadów – 11 lutego 1748 – Maskara vulgo Stolarz – Harbułtowice
    księga ślubów – parafia Sadów – 24 listopada 1744 – Juscyk vel Jurtzyk – Lubliniec
    księga ślubów – parafia Sadów – 27 stycznia 1754 – Krawczykowna vel Mazurowna – Trzebień
    księga ślubów – parafia Sadów – 19 grudnia 1759 – Murek vel Mazurek – Pusta Kuźnica
    księga ślubów – parafia Sadów – 17 lutego 1809 – Maniura alias Krawczyk – Cieszowa
    księga ślubów – parafia Sadów – 28 stycznia 1810 – Schuflonka vel Bambinsko – Drutarnia
    księga ślubów – parafia Sadów – 7 listopada 1819 – Rösler alias Neumann – Cieszowa
    księga ślubów – parafia Sadów – 18 lutego 1819 – Hering alias Hernik – Dębowa Góra
    księga ślubów – parafia Boronów – 30 stycznia 1731 – Brol alias Skopek – Boronów
    księga ślubów – parafia Boronów – 16 lutego 1744 – Sosnowski alias Odrzwal – Kij
    księga ślubów – parafia Boronów – 27 stycznia 1743 – Smalik vulgo Braßek – Hucisko

    księga chrztów – parafia Sadów – 13 czerwca 1675 – Grabowi alias vulgo Lesszik – Koszęcin
    księga chrztów – parafia Sadów – 16 marca 1678 – Vatola alias Filkowi
    księga chrztów – parafia Sadów – 24 lutego 1679 – Mlinczikowi albo Kukawce – Passnice??
    księga chrztów – parafia Sadów – 21 września1687 – Dziukowa alias Szoltyska
    księga chrztów – parafia Sadów – 8 września 1687 – Sukienik alias Gedwabienski
    księga chrztów – parafia Sadów – 14 grudnia 1687 – Kowal alias Smolenia
    księga chrztów – parafia Sadów – 19 listopad 1689 – Kaczmarka alias Wulfowa
    księga chrztów – parafia Sadów – 6 września 1693 – Rectorka alias Plackowa
    księga chrztów – parafia Sadów – 29 grudnia 1693 – Organiscina alias Placzkowa
    księga chrztów – parafia Sadów – 11 lipca 1700 – Pemko alias Mularczyk
    księga chrztów – parafia Sadów – 16 grudnia 1704 – Kucharzowna alias Kapiczanka
    księga chrztów – parafia Sadów – 7 marca 1713 – Czubak alias Matyhsik
    księga chrztów – parafia Sadów – 26 grudnia 1718 – Strzelczyk alias vulgo Lapikufel
    księga chrztów – parafia Sadów – 29 czerwca 1719 – Kowalik vel alias Banasik
    księga chrztów – parafia Sadów – 20 października 1719 – Dworak alias Kucharczyk
    księga chrztów – parafia Sadów – 15 października 1733 – Frania vulgo Sklarz – Kierzki
    księga chrztów – parafia Sadów – 16 marzec 1739 – Demus alias Gemiolko – Tanina

    księga zgonów – parafia Sadów – 5 lutego 1699 – Kusik alias Stryczek
    księga zgonów – parafia Sadów – 2 września 1700 – Markieta alias Pietruska
    księga zgonów – parafia Sadów – 24 marca 1702 – Sczecina alias Molenda
    księga zgonów – parafia Sadów – 20 czerwca 1709 – Krol alias Matihos

    #1938
    Beate 72
    Użytkownik

    ksiega chrztow – Parafia Sadow – 13.10.1718 – Borowietz alias Gmyrek – Sadow

    #2122
    Damian Jureczko
    Administrator

    Parafia w Kamieniu:
    1744-1775 -Klyta vel Zygar, Organościk vel Warchołowski ( Brzozowice), Szymon Janota alias Żyła (karczmarz w Brzozowicach)

    D. Jureczko

    #2126
    Mirosław Mitrenga
    Administrator

    Parafia Żyglin – śluby:
    1726 – Tylli v. Zarachowski
    1727 – Tuder (Zielenski)
    1762 – PEREŁKA! Pszenionka seu Skrzinsczonka vel Tudrowna
    1786 – Gębczyk (Celary)
    1787 – Gębczyk vocatur a populo Celary
    1788 – Gębczyk seu Celary

    Parafia Żyglin – chrzty:
    1687 Kluba alias Koscielnik
    1688 Spott alias Danielis
    1688 Kluba alias Koscielnik
    1688 Nocanczyk alias Skoczylasek
    1690 Spott alias Danielis
    1690 Koscielnik alias Klaba
    1690 Markowic alias Drewniak
    1691 Chorzelka alias Kamela
    1718 Nowak alias Raczek
    1721 Piesnowski alias Lis
    1722 Kotuła alias Wodarczyk
    1726 Szpot seu Daniela
    1726 Tarula seu Michalczyk
    1728 Tarula seu Przybylik
    1728 Piasenski? seu Tuder
    1730 Stopa Patoń
    1777 Filipczek oder Rambieczky
    1778 Peła v. Stargama?
    1785 Jursa (Chubert)
    1786 Celary seu Gębczyk
    1787 Gębczyk seu Celary
    1789 Gębczyk seu Celary
    1789 Celary seu Gębczyk
    1790 Baton seu Janota
    1790 Cellary seu Gębczyk
    1791 Celary seu Gębczyk
    1792 Klimek seu Kott?
    1792 Woch seu Krzystek
    1792 Celary seu Gębczyk
    1796 Cichowski seu Sitko
    1797 Nowak a populo vocetato With
    1798 Woch seu Krzystek
    1798 Wdzięk seu Morawek
    1800 Stopa seu Przybyłek
    1801 Sirynski alias (przekr.) Męczywoda
    1803 Sieja (popr. na Siwy)
    1804 Gwozdz seu Stryczek
    1807 Więcek seu Morawek
    1813 Siwy oder Sieja
    1814 Gwozdz vulgo Strycek
    1815 Lesniowski (Leśny)
    1815 Gallias vulgo Murek
    1815 Ludik (Niklewitz)
    1816 Gallias seu vulgo Stryczek
    1817 Stryczek oder Gwozdz
    1817 Goerz vulgo Sass
    1824 Kutkowsky (Gwoźdz)
    1825 Szydło alias Koczott
    1832 Rapczensky (Rapstein)
    1832 Kaliga alias Wikarek
    1833 Paluszensky (Pawlinski)
    1837 Rappzensky (Rabstein)
    1842 Ptok (Skowronek)
    1843 Misch (Lindel)
    1844 Kalinnsky (Kaletta)
    1844 Krafczyk alias Zydło
    1846 Krafczyk alias Schydło
    1847 Kruss alias Kruzig
    1848 Krafczyk alias Szydlo
    1852 Kuron (Pohl)
    1853 Krafczyk alias Schydło
    1887 Liszczyk al. Lyschik

    #2127
    Mirosław Mitrenga
    Administrator

    Parafia Żyglin – pogrzeby:
    1894 Mokrus alias Mokry
    1889 Krus (Kruzig)
    1852 Kowalski alias Thümler
    1847 Bednarczyk alias Schubert
    1833 Wodarczyk alias Piwow…
    1828 Gwoźdź (Kutkowski)
    1827 Sieja v. Siwy
    1827 Siwy (Sieja)
    1826 Dziąsko (Zielinsky)
    1819 Koenig alias Klima
    1816 Przybylek vulgo Stoppa
    1815 Gallias oder Murek
    1813 Murek oder Gallias
    1811 Kocny oder Piwowarczyk
    1808 Rusek seu Dynda
    1804 Stopa seu Przybyłek
    1803 Morawek seu Więcek
    1799 Wiencek (Morawkowa)
    1799 Wosch seu Krzystek
    1792 Woch seu Krzystek
    1726 Kameli seu Chorzela
    1719 Bargieł alias Słota

    #3677

    Chce wyjasnic, ze nasi przodkowie wcale nie niby dobrowolnie „zmieniali lub używali wiele nazwisk”, jak Krzysztof Bulla pisze. To zjawisko mialo bardzo realne tlo. Dalej cytuje: Josef Knosala, Parafja Radzionkowska i jej dawniejsze i dzisiejsze stosunki, Katowice 1926, s. 16. To jest narazie jedyny dowod w jezyku polskim, ktory na szybko znalazlam. Po niemiecku nazywa sie to zjawisko „Genanntname” albo „Vulgoname” i bylo dosc powszechne nie tylko na Slasku. Glownie chodzilo o nazwe gospodarstwa niekiedy tez tylko domu, ktore bylo nazwisku wlasciciela albo jego rodzinie z „alias”, „vulgo”, „seu”, „vel” dodawane. Ten problem jest dosc obszerny, moze da sie cos wiecej po polsku w literaturze do niego znalesc.

    „Jak długo trwały dawne stosunki panował tutaj w okolicy a szczególnie w
    naszej parafji zwyczaj, że poszczególne posiadłości względnie gospodarstwa
    oznaczano zawsze nazwiskiem rodzimem pierwotnego posiadacza. I chociaż
    nowy właściciel z zupełnie innem nazwiskiem gospodarstwo przejął, to jednak
    tubylcy nazywali to gospodarstwo nazwiskiem pierwotnego posiadacza, w
    którego rodzinie gospodarstwo to dziedziczył jeden po drugim. Teraz obcy
    osiedlali się w wiosce; ci zaś nie znali nazwisk pierwotnych właścicieli i
    oznaczali gospodarstwa nazwiskami posiadaczy współczesnych. Wskutek tego
    tubylcy oznaczali gospodarstwa nazwiskami pierwotnych posiedziecieli,
    podczas gdy obcy imigranci oznaczali gospodarstwa nazwiskiem
    współczesnego posiadacza. Powstały nazwiska podwójne, które na pierwszy
    rzut oka wydawają się nieco niezwykłemi. W Radzionkowie zachodzą
    następujące nazwiska:
    Tobór v, Raslek (1790), Sadłów v, Tayer, Wilk v. Reder. Nowak v. Kuna.
    Grunt v. Tobór, Bubola v. Cebula, Kuś v. Miś. Hart v. Frei. Litera v, nie ma
    jednakowoż znaczenia niemieckiego oznaczenia szlachectwa „von” jak może
    niejeden przypuszcza, lecz znaczy „vulgo”, t. i. „ogólnie nazywany”. Dzisiaj
    ten stary zwyczaj zupełnie zanikł, dzisiaj oznacza się poszczególne
    gospodarstwa nazwiskiem każdorazowego właściciela. Pozostały atoli liczne t.
    zn. przydanki.”

    #3681
    Krzysztof Bulla
    Administrator

    Odnosząc się do powyższej wypowiedzi, gdybym napisał gdziekolwiek, że nasi przodkowie mieli absolutną władze nad tym jak w danej chwili będą się nazywać, to faktycznie można by to potraktować za niedomówienie lub błąd. Jednak ja nic takiego w swojej wypowiedzi nie zawarłem. Czy mogłaby Pani wskazać w której części swojej wypowiedzi użyłem sformułowania, że dawniej ludzie dobrowolnie
    „zmieniali lub używali wiele nazwisk” ?

    Znów odnosząc się to tego, co Pani napisała chciałbym zauważyć, że faktycznie zjawisko, o którym Pani pisze występowało w tym czasie na Śląsku. Jednak nie można tak generalizować tego tematu. Przyczyny i sposoby zmiany nazwiska przez naszych przodków były naprawdę rozmaite. Ze względu na to, że nasi przodkowie, aż do XX wieku nie nosili przy sobie dowodów osobistych to nazwisko jaskie posiadali w danym czasie uzależnione było od wielu czynników. Na niektóre czynniki mieli oni wpływ, a na inne nie. Toteż poza przejęciem cudzego gospodarstwa zmiana nazwiska mogła nastąpić m.in. z przyczyn politycznych, z przyczyn religijnych, przez nieprawidłowe zapisanie czyjegoś nazwiska, poprzez decyzje urzędnika, poprzez zmianę wykonywanego zawodu, z powodu cech zewnętrznych, z powodu czyjegoś stylu życia, z powodu spopularyzowania się przezwiska, poprzez zmianę miejsca zamieszkania itp.

    #3783

    Prosze dokladniej czytac, moja wypowiedz byla „niby dobrowolnie”!
    Te „aliasy”, ktore w spisach z Sadowa, Kamienia i Zyglina sa wyzej podane, odnosza sie wylacznie do zjawiska, ze posiadlosci albo gospodarstwa nazywano nazwiskiem pierwotnego posiadacza. Nie ma innych powodow do uzywania „aliasow”, „vel”, „seu” albo „vulgo” w 18 i 19 wieku na wsiach. Znaczenie mialo to zjawisko tylko w danej parafii m.i. dla lepszego rozroznienia osob z tym samym nazwiskiem. To jest definicja przydankow w tym okresie i trzeba to generalizowac a nie rozmaite przyczyny i sposoby zmiany nazwiska przyjmowac. „Baza aliasow” jest moim zdaniem niepotrzebna. Te nazwiska znajdujemy w „Zasoby” / „Indeksy” albo „Wykazy mieszkancow”. Dla nas genealogow byloby wazne, gdyby nasi przodkowie z tymi przydankami sie gdzies indziej osiedlali ale nikt nie uzwal przydanka poza swoja parafia. Oprocz tego to zjawisko pod koniec 19 wieku zaniklo. Inna sprawa jest, ze proboszcz przy wpisach do ksiag nie zawsze konsekwentnie uzywal nazwisko z przydankiem dla danej osoby.

    #3819
    Krzysztof Bulla
    Administrator

    Cytat:

    „Prosze dokladniej czytac, moja wypowiedz byla „niby dobrowolnie”!”

    Staram się jak mogę czytać wszystkie posty bardzo dokładnie, a zarazem pisać poprawnie i zrozumiale. Nie chciałem wszczynać żadnych potyczek językowych tylko dowiedzieć się czy to ja nie popełniłem jakiegoś błędu w moim pierwszym poście. W związku z tym w swoim poprzednim poście chciałem się tylko wytłumaczyć, co miałem na myśli w zakresie zmian nazwisk naszych przodków, by nie doszło do jakiego nieporozumienia. Albowiem użyła Pani sformułowania „wcale nie niby dobrowolnie „. Dla mnie to wyrażenie nie było jasne, gdyż oznacza ono właśnie, że „całkowicie nie, jak gdyby dobrowolnie”. Z resztą nie ma to już większego znaczenia. Jednak mam do Pani wielką prośbę, doceniam Pani zaangażowanie w temat, ale czy mogłaby Pani pisać swoje wypowiedzi za pomocą polskich znaków ? Ponadto prosiłbym o wytłumaczenie czym są opisywane przez Panią „przydanki”, szukam tego słowa po słownikach i jako znaczenie znajduje „błonę zewnętrzną tętnicy”.

    Cytat:

    „Te „aliasy”, ktore w spisach z Sadowa, Kamienia i Zyglina sa wyzej podane, odnosza sie wylacznie do zjawiska, ze posiadlosci albo gospodarstwa nazywano nazwiskiem pierwotnego posiadacza. Nie ma innych powodow do uzywania „aliasow”, „vel”, „seu” albo „vulgo” w 18 i 19 wieku na wsiach. Znaczenie mialo to zjawisko tylko w danej parafii m.i. dla lepszego rozroznienia osob z tym samym nazwiskiem. To jest definicja przydankow w tym okresie i trzeba to generalizowac a nie rozmaite przyczyny i sposoby zmiany nazwiska przyjmowac. „

    Ja nie zgodzę się z twierdzeniem, że wyrazy „alias”, „vel”, „seu” albo „vulgo” były używane do opisania tylko jednego zjawiska, które na dodatek występowało tylko w XVIII i XIX wieku. W związku z tym podaje przykłady na to, że nie ma co z góry generalizować i nie zastanawiać się nad przyczyną, bo to najprostsza droga do popełnienie błędu:

    1. Alternatywne brzmienie nazwiska:

    księga ślubów – parafia Sadów – 24 listopada 1744 – Juscyk vel Jurtzyk – Lubliniec
    księga ślubów – parafia Sadów – 18 lutego 1819 – Hering alias Hernik – Dębowa Góra

    Zaprezentowane tu przykłady dobitnie pokazują, że księża używali aliasów nie tylko po to by wskazać, że ktoś wstąpił na czyjeś gospodarstwo, lecz także po to by wskazać alternatywną formę brzmienia nazwiska. Znam wiele podobnych sytuacji, kiedy używane jest „alias”, „vel”, „seu” albo „vulgo” po to by podać alternatywną wersje nazwiska, czy inne brzmienie nazwiska. Z parafii Sadów mogę jeszcze podać jeden przykład, bowiem występowało tam nazwisko Hübner alias Hilgner.

    2. przybycie z innej miejscowości

    księga ślubów – parafia Sadów – 19 listopada 1743 – Nowak alias Vilk – Truskolasy
    księga ślubów – parafia Sadów – 7 listopada 1819 – Rösler alias Neumann – Cieszowa

    Jeden i drugi przykład dobitnie pokazują, że do parafii Sadów przybył Vilk i Rösler, ale ze względu na to, że byli właśnie przybyszami to we wsi mówiono na ich odpowiednio Nowak i Neumann. A więc alias w tej sytuacji wcale nie oznacza nazwiska poprzedniego gospodarza, lecz fakt, iż nie byli rdzennymi mieszkańcami wsi.

    3. Pełniony zawód

    księga chrztów – parafia Sadów – 6 września 1693 – Rectorka alias Plackowa
    księga chrztów – parafia Sadów – 29 grudnia 1693 – Organiscina alias Placzkowa

    Tutaj mamy przykład na sytuacje, gdy słowo alias posłużyło do określenia zawodu męża danej kobiety. Gdyby kierować się podaną przez Panią metodą to trzeba by uznać, że na gospodarstwie na którym mieszka nauczyciel (rector) i organista, kiedyś mieszkał jakiś Placek albo Placzek. Czy byłoby prawidłowe twierdzenie ? Otóż nie. Po prostu do nazwiska Placek lub Placzek przylgnęło określenie zawodu jaki wykonywał i w związku z tym jego żona, a może nawet i dzieci miały niejako dwa nazwiska.

    4. Cechy charakteru

    księga chrztów – parafia Sadów – 26 grudnia 1718 – Strzelczyk alias vulgo Lapikufel

    W tym przypadku mamy do czynienia z nazwiskiem Strzelczyk i aliasem Lapikufel. Przejrzałem wszystkie księgi z Sadowa i określenie Lapikufel pojawia się tylko dwa razy jako alias Strzelczyka. Czy w takim razie Strzelczyk osiadł na gospodarstwie Lapikufla ? Raczej nie. Takie nazwisko nie występuje w tej parafii wcześniej. Moim zdaniem jest to po prostu przezwisko Pana Strzelczyka, który tak bardzo umiłował sobie trunki alkoholowe, iż zaczęto na niego mówić Łapikufel.

    5 Sytuacje wątpliwe ?

    A teraz kilka przykładów, które pokazują, że nie należy wszystkiego generalizować, bo tak naprawdę nie mamy mamy pewności, że faktycznie słowo alias czy vulgo oznacza w poniższych przypadkach fakt wstąpienia na czyjeś gospodarstwo.

    księga chrztów – parafia Sadów – 15 października 1733 – Frania vulgo Sklarz – Kierzki

    W tym przypadku nie możemy być na 100 % pewni, że Frania osiadł na gospodarstwie Sklarza, gdyż równie dobrze mogło być tak, że Frania został szklarzem i wtedy przylgnął do niego alias Sklarz.

    księga chrztów – parafia Sadów – 14 grudnia 1687 – Kowal alias Smolenia

    Tu podobnie jak powyżej nie można być absolutnie pewnym, że Kowal wstąpił na gospodarstwo Smolenia lub odwrotnie, gdyż jedno i drugie nazwisko jest określeniem zawodu. Toteż możliwe, że ktoś kto pochodził z rodziny kowali został smolarzem i w związku z tym przylgnęło do niego dodatkowe określenie w postaci Smoleń.

    księga chrztów – parafia Sadów – 8 września 1687 – Sukienik alias Gedwabienski

    Tu akurat jakiś mój krewny o nazwisku Sukienik (Sukiennik), który posiada bardzo ciekawy alias. Został nazwany inaczej jako „Gedwabienski „, czyli „Jedwabieński”. Czy chodzi tu o to, że Pan Sukiennik osiadł na gospodarstwie Jedwabieńskiego ? Moim zdaniem nie. W tym przypadku wskazywałbym raczej na dookreślenie zawodu jakim zajmował się ojciec chrzczonego dziecka, albo którychś przodków tego ojca. Albowiem słowo sukiennik zazwyczaj oznacza rzemieślnika zajmującego się wyrobem sukna, czyli tkaniny z wełny. Jednak określenie „Jedwabieński” może wskazywać na inne znaczenie słowa sukiennik. Otóż sukiennikiem określano także kupca handlującego suknem, ale równie dobrze mógł on handlować jedwabiem. Tym bardziej, że XVII wiek to okres, kiedy ta tkanina rozpowszechniała się po całej Europie.

    6. Wstąpienie na czyjeś gospodarstwo

    Znów jeżeli chodzi o opisywane przez Panią zjawisko, to rzeczywiście występowało ono powszechnie na Śląsku, ale to nie znaczy że możemy wszystko generalizować to jednego przypadku. Tym bardziej, że nawet w ramach tego wstępowania na czyjeś gospodarstwa pojawia się wiele niejasności, które można wytłumaczyć jedynie opierając się na aktach metrykalnych. Na przykład na ziemi pszczyńskiej dość popularne jest używanie drugiego nazwiska pochodzącego od poprzedniego właściciela danej ziemi. Choć nie zawsze alias musi oznaczać nazwisko pierwotnego czy poprzedniego właściciela.

    Na przykład w Goczałkowicach na jednym gospodarstwie znajdują się takie osoby jak: Bartek Zientek w 1718 roku, Bartek Zientek w 1734 roku, Johan Zientek w 1754 roku, Kuba Zientek alias Guzy w 1802 roku , Kuba Zientek alias Zmij w 1814 roku, Jędrys Kieloch alias Zmÿa w 1825 roku, Andreas Kieloch alias Guzy w 1835 roku. Co z tego wynika ? Można założyć, że gospodarstwo Zientka, otrzymał Jan Żmij, po nim to samo gospodarstwo otrzymał Kuba Guzy, a na koniec to gospodarstwo otrzymał Andrzej Kieloch. Wydaje się, że ma to sens, ale do momentu, gdy nie sprawdzimy ksiąg metrykalnych to jaką możemy mieć pewność, że na pewno tak było ?

    Przykładów na to, że zmiany nazwisk dochodziło z różnych powodów można by podawać naprawdę wiele, jednak przekraczało by to ramy zwykłego postu na forum (już moja wypowiedź jest stanowczo rozbudowana). W związku z tym poprzestanę na tej ilości przykładów. Jednak chciałbym poznać co na ten temat myślą inni użytkownicy tego forum ? Opiszcie z jakimi sytuacjami się spotkaliście ? Czy u was alias oznaczał tylko wstąpienie na czyjeś gospodarstwo czy też mieliście od czynienia z inną przyczyną zmiany nazwiska ?

    Cytat:

    „Baza aliasow” jest moim zdaniem niepotrzebna. Te nazwiska znajdujemy w „Zasoby” / „Indeksy” albo „Wykazy mieszkancow”

    Akurat to, co Pani napisała to jest nieprawda, gdyż nie zakładał bym tego tematu, gdyby wszystko było już opublikowane w zakładce „Zasoby” oraz „Indeksy”. Zadaniem tego tematu miało być zachęcenie osób przeglądających akta metrykalne, które chcą jakoś pomóc innym (szkoda, że jest ich tak mało), do umieszczenia w tym miejscu jak największej ilości aliasów. Najczęściej jest bowiem tak, że jak przeglądamy metryki to nie robimy, z nich indeksów, ale zwracamy uwagę na różne dodatkowe informacje. W związku z tym pomyślałem, że taka baza może się przydać, ale skoro nie ma sensu jej prowadzić dalej, no cóż być może był to nie trafiony pomysł.

    #3852
    Mirosław Mitrenga
    Administrator

    Krzysiu, bądź proszę trochę bardziej wyrozumiały dla osób, które nie używają języka polskiego na co dzień. Gabi wyjechała z Polski dawno temu. To że nie używa polskich znaków, wynika z przyczyn technicznych, a Ty jako świetnie władający tym językiem, bez problemu odczytasz taki tekst. Cieszmy się, że mamy członków z różnych stron świata, których łączy Górny Śląsk i stopień poprawności językowej nie ma tu żadnego znaczenia.

    A poza tym, Twoje spostrzeżenia, Krzysiu, są bardzo ciekawe i logiczne. Myślę, że ten temat jest potrzebny i może pomóc genealogom zwrócić uwagę na pewne kwestie dotyczące nazwisk. Ze względu na te aliasy uważamy, że bardzo przydatne jest indeksowanie całych parafii, gdyż dzięki temu uzyskujemy w miarę pełny obraz lokalnej społeczności. Nie przy każdym wpisie skryba podawał obie formy nazwiska, czasem obie, czasem tylko jedną. Robiąc indeks całości można wychwycić wszystkie takie metryki dotyczące faktycznie tej samej rodziny.

    #3853
    Krzysztof Bulla
    Administrator

    Myślę, że źle odebrałeś moje słowa. Bardzo ciesze się z tego, że na nasze forum zaglądają osoby mieszkające w różnych miejscach na świecie. Nie mam też nic przeciwko temu by ktoś pisał bez polskich znaków, jeżeli nie ma takiej możliwości. Jednak pisząc w taki sposób taka osoba musi liczyć się z tym że pewne wyrażenia będzie trudno zrozumieć, gdyż po to wymyślono znaki diakrytyczne, by właśnie uniknąć takich pomyłek. Dlatego ja nie rozumiejąc czyjegoś wyrażenia zazwyczaj proszę o uściślenie. Czy proszenie o wyjaśnienie pewnych kwestii jest brakiem wyrozumiałości ?

    Znów jeżeli chodzi o możliwości techniczne to zawsze znajdzie się jakieś dobre rozwiązanie. Ja ze swojej strony mogę zaproponować dwa sposoby, z których często korzystam. Albowiem niezależnie od tego gdzie się mieszka i jaką ma się klawiaturę to można pisać z użyciem alfabetu niemal każdego państwa na świecie.
    1 sposób – Można bawić się w pisanie „kodów alt”. Polega on na tym, że wpisujemy kombinacje cyfr na naszej klawiaturze numerycznej, trzymając jednocześnie wciśnięty klawisz lewy-Alt. Każdy znak posiada swój własny numer i tak na przykład: u z umlautem, czyli „ü” można wprowadzić za pomocą użycia kombinacji lewy-Alt + 0252, znów na przykład a z ogonkiem, czyli „ą” można wprowadzić za pomocą kombinacji lewy-Alt + 165. Jednak ten sposób jest bardzo uciążliwy i może się sprawdzić tylko do krótkich teksów
    2 sposób – Znacznie łatwiej jest na przykład zainstalować układ klawiatury charakterystyczny dla danego języka. Ja tak zrobiłem dla kilku języków, w tym dla niemieckiego, by szybko i poprawnie przepisywać teksty pisane alfabetem niemieckim. Cały proces instalacji trwa około kilku sekund i jest banalnie prosty. W systemie Windows wystarczy znaleźć zakładkę „Usługi tekstowe i języki”, po niemiecku ta zakładka będzie się nazywać „Textdienste und Eingabesprachen”. Zakładkę tę można łatwo znaleźć klikając prawym przyciskiem myszy na ikonę klawiatury znajdującą się w pasku zadań (prawy dolny róg ekranu). I z rozwijanego menu należy wybrać tam opcje „Ustawienia”, która przeniesie nas do zakładki „Usługi tekstowe i języki”. W tej oto zakładce możemy sobie dodać tyle różnych ustawień klawiatur ile tylko chcemy.

    Znów wracając do meritum. Wiem, że ty Mirosławie indeksujesz od razu całe parafie, za co jesteśmy ci wdzięczni, ale myślę że większość osób jednak nie podejmuje się aż tak pracochłonnych zadań. W związku z tym liczyłem, że może pojawią się tu jakieś ciekawe wpisy od osób, które codziennie przeglądają księgi metrykalne z różnych parafii. Jednak jak widać temat nieco zboczył na przyczyny powstawania aliasów. Myślę, że to także kwestia warta uwagi, więc szkoda, że nie pokusiłeś się o to by opisać jakie były przyczyny używania więcej niż jednego nazwiska lub używania aliasu przez twoich przodków (o ile takowe były). Być może wzbogaciło by to nasza dyskusje o nowe wątki.

    #3854
    Damian Jureczko
    Administrator

    Podsumowując : „aliasy” są nadal mile widziane w tym wątku natomiast samą dyskusję, która wynikła ze zwykłych nieporozumień kończymy. Ja ze swojej strony dziękuję zarówno Gabi jak i Krzysiowi, gdyż dzięki nim nasza wiedza jest bogatsza o nowe informacje.
    Damian Jureczko

    #3902

    Damian es ist wohl nicht dein Ernst, wie du mit mir auf gutsherrliche Art verfährst. Gibt es in den Statuten den Passus, daß Du eine Diskussion einfach beenden kannst? Herr Bulla hatte zwei mal nicht zu knapp die Möglichkeit, mir zu antworten.

    Warum ich jetzt deutsch schreibe, ist die Forderung von Herrn Bulla nach korrekten polnischen diakritischen Zeichen, die ich, wenn ich poste, gebrauchen sollte. Das kann ich nicht bringen, weil die Umstellung auf eine polnische Tastatur in Foren kompliziert ist und für ein paar Sätze nicht lohnend. Mirek wies diese Forderung von Herrn Bulla zurück, Du hast mir nur das Wort entzogen. Ich möchte nicht wissen, wie dies auf deutsche Forscher wirkt, die euch schreiben wollen.

    Zum Inhaltlichen der Alias-Frage ließe sich sagen, daß Herr Bulla keine Ahnung davon hatte, daß dieser Begriff schon wissenschaftlich definiert und in der historischen Literatur beschrieben wurde. Wenn man „alias“, „vel“, „seu“ und „vulgo” nur mit Hilfe des lateinisch-polnischen Wörterbuchs übersetzt, wird man ihm nicht gerecht.
    Gabriele Mühlenhoff

    #3903
    Damian Jureczko
    Administrator

    Droga Gabi.
    Mirek już napisał o polskich znakach. Nie musisz ich używać. Wiemy czym to jest spowodowane i że są z tym trudności, które nie są zależne od Ciebie. Zreszta sam mam problem z klawiaturą co często wychodzi w moich postach;). Myślę o naszych niemieckich kolegach i chciałbym w niedalekiej przyszłości zrobić niemiecką wersję strony.Jednak jeszcze nie wszystko jest poprawne w polskiej wersji, więc na te chwile trzeba zaczekać. Pytałem jednak już o to naszego informatyka.
    Co do „zamknięcia” dyskusji to nic złego nie miałem na myśli. Chodziło mi raczej o uniknięcie dalszych nieporozumień. Oczywiście, że możecie nadal pisać na ten temat i przedstawiać swoje argumenty. Ani ja, ani nikt inny Wam tego nie zabroni. Tak jak napisałem miałem pokojowe zamiary;). Co do łączenia nazwisk, przydomków to osobiście uważam, że nie należy tego generalizować i warto każdemu przypadkowi przyjrzeć się z osobna. Sam mam wiele takich sytuacji w swoim drzewie. Pozdrawiam Cię serdecznie i przepraszam jeśli moje słowa o zamknięciu dyskusji odebrałaś zbyt dosłownie:)

    Damian

Przeglądajasz 15 wpisów - od 1 do 15 (z 22)
  • Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.