Joanna Skowron-Szalich

Odpowiedzi forum utworzone

Przeglądajasz 15 wpisów - od 121 do 135 (z 150)
  • Autor
    Wpisy
  • w odpowiedzi na: Digitalizacja AP Katowice #4096
    Joanna Skowron-Szalich
    Administrator

    Dawidzie – czy zdjęcia traca coś przegrywane na płytę? Spotykanie się częściej niż raz w miesiącu ( a czasem nawet i raz w miesiącu) dla mnie może być wyzwaniem. A tak mogę zostawić płytke w AP.
    Mirku – pozostaje jednak faktem wypisywanie rewersu na każdą księge?

    Z poważaniem
    Joanna Skowron-Szalich
    joannask@tlen.pl

    w odpowiedzi na: Digitalizacja AP Katowice #4088
    Joanna Skowron-Szalich
    Administrator

    Proponuję, żeby księgi po digitalizacji zostawały w pracowni (nie trafiały od razu z powrotem do magazynu) aż zostanie zaakceptowana ich jakość. Chyba że się okaże, że zajmuje to zbyt dużo czasu i szkoda zawalać, na taki długi czas, pracownię naszymi księgami.
    Zapytajcie o możliwości ściągania do pracowni z magazynu większej ilości ksiąg naraz. Najbardziej uciążliwe jest zamawianie kilku ksiąg i czekanie na nie – choćby godzinę.
    Rozumiem że rewersy też musimy wypisywać na każdą księgę. Jako osoba korzystająca trzeba wpisać GTG? Postaram się zdobyć pieczątkę datownik i pieczątkę z wkładanymi literkami żeby nie wpisywać za każdym razem Górnośląskie Towarzystwo Genealogiczne – pieczątki byłyby w szafie. A może da się wypisać rewers zbiorczy na księgi? Oddziały i AP Opole tak praktykują

    Z poważaniem
    Joanna Skowron-Szalich
    joannask@tlen.pl

    w odpowiedzi na: Digitalizacja AP Katowice #4085
    Joanna Skowron-Szalich
    Administrator

    Mam kolejne pytanie natury technicznej – po zrobieniu zdjęć trzeba je ponumerować. Czy każdy z nas robi to na własną rękę czy ktoś to będzie koordynował (wydaje się że to byłoby lepsze). Może osoby, które nie mogą jeździć i digitalizować zajęłyby się numerowaniem? Krysia podpowiedziała że istnieje program do numerowania zdjęć. Czy zrobione zdjęcia będziemy przekazywać na spotkaniach raz w miesiącu, czy np zostawiać je nagrane na płytkę w naszej szafie w archiwum? Dobrze, żeby ktoś kontrolował jakość zdjęć, bo przy przekazywaniu do archiwum może się okazać, że część zdjęć trzeba powtórzyć.
    Wszyscy zapewne nabierzemy wprawy, ale warto się zorganizować, żeby przez niepotrzebne błędy nie opóźniać pracy i nie dodawać jej sobie.

    Z poważaniem
    Joanna Skowron-Szalich
    joannask@tlen.pl

    w odpowiedzi na: Digitalizacja AP Katowice #4016
    Joanna Skowron-Szalich
    Administrator

    Czy na zebraniu 30.01 będziemy omawiać szczegóły techniczne – tj dotyczące organizacji miejsca wykonywania zdjęć, oświetlenia, statywu, aparatów itd?
    Z proponowanych zespołów głosuję za parafią ewangelicką w Tarnowskich Górach (bardzo stara parafia i miała rozległy zasięg, dopóki nie utworzyły się parafie młodsze). Z zespołów, które sami mamy zaproponować – Chorzów i Królewska Huta.

    Z poważaniem
    Joanna Skowron-Szalich
    joannask@tlen.pl

    w odpowiedzi na: Stronka GTG "Silius Radicum" #3397
    Joanna Skowron-Szalich
    Administrator

    Działa 😉

    Z poważaniem
    Joanna Skowron-Szalich
    joannask@tlen.pl

    w odpowiedzi na: Stronka GTG "Silius Radicum" #3393
    Joanna Skowron-Szalich
    Administrator

    Pytanie techniczne – jak dodać avatar (zdjęcie)?

    Z poważaniem
    Joanna Skowron-Szalich
    joannask@tlen.pl

    w odpowiedzi na: Galeria naszych przodków. #3277
    Joanna Skowron-Szalich
    Administrator

    Prababcia Anastazja z dziećmi około roku 1916. Moja babcia urodzi się w 1922 roku. Na kolanach Anastazji córka Helena, później żona syna Powstańca Śląskiego Henryka Majętnego – Bruna (po wojnie Bronisława). Wkrótce prześlę opracowanie dotyczące Henryka Majętnego do naszej galerii sławnych Ślązaków.

    Attachments:
    You must be logged in to view attached files.

    Z poważaniem
    Joanna Skowron-Szalich
    joannask@tlen.pl

    w odpowiedzi na: Galeria naszych przodków. #3275
    Joanna Skowron-Szalich
    Administrator

    Mój pradziadek Johann Kubiczek około roku 1915, służył w wojsku pruskim w Reichenbach (Dzierżoniów). Urodzony w 1879 w Krzanowicach. Mąż Anastazji powyżej.

    Attachments:
    You must be logged in to view attached files.

    Z poważaniem
    Joanna Skowron-Szalich
    joannask@tlen.pl

    w odpowiedzi na: Galeria naszych przodków. #3273
    Joanna Skowron-Szalich
    Administrator

    Moja prababcia Anastazja Kubiczek z domu Kondziołka około roku 1900, urodzona w 1882 w Chorzowie wsi. Babcia mojej mamy.

    Attachments:
    You must be logged in to view attached files.

    Z poważaniem
    Joanna Skowron-Szalich
    joannask@tlen.pl

    Joanna Skowron-Szalich
    Administrator

    Niesamowita historia. Niezwykły człowiek i Twoje nieoczekiwane spotkanie z nim oczy w oczy! Jak tu się nie dopatrywać działania przodków z zaświatów 🙂 Uderzające podobieństwo do pradziadka swoją drogą…

    Z poważaniem
    Joanna Skowron-Szalich
    joannask@tlen.pl

    w odpowiedzi na: Periodyk genealogiczny " More Maiorum " #3092
    Joanna Skowron-Szalich
    Administrator

    Damianie – gratuluję, bardzo ciekawy wywiad. Mam nadzieję, że wkrótce podzielisz się z nami swoimi doświadczeniami genealogicznymi. 🙂

    Z poważaniem
    Joanna Skowron-Szalich
    joannask@tlen.pl

    w odpowiedzi na: Ciekawe spotkania #3001
    Joanna Skowron-Szalich
    Administrator

    A więc 10 listopada będzie ciekawe spotkanie – patrzcie wyżej.
    Wiem, że wystąpienie wymaga przygotowania i czasu. Oczywiście im więcej materiału tym więcej przygotowań. Dajmy sobie wszyscy czas – powiedzmy do stycznia- i wtedy zgłaszajmy kto jest gotów. Weźcie pod uwagę, że przy dużej ilość materiału do opowiedzenia można wystąpienie podzielić. Możemy np się umówić, że wystąpienie nie powinno przekraczać pól godziny, czy godziny, żeby był czas na dyskusje. Po kolejnych wystąpieniach wszyscy będziemy nabierać wprawy w tym jak to powinno wyglądać.
    Proponuję też, żeby osoby które nie zdecydują się na prezentację , slajdy – opowiedziały po prostu od kiedy się zajmują genealogią, na jakim etapie są poszukiwań, jakimi tematami są szczególnie zainteresowane.

    Z poważaniem
    Joanna Skowron-Szalich
    joannask@tlen.pl

    w odpowiedzi na: Ciekawe spotkania #2987
    Joanna Skowron-Szalich
    Administrator

    Odnośnie wystąpień na spotkaniach Towarzystwa – czy pozostałe osoby mogłyby wyrazić swoje zdanie?

    Z poważaniem
    Joanna Skowron-Szalich
    joannask@tlen.pl

    w odpowiedzi na: Ciekawe spotkania #2986
    Joanna Skowron-Szalich
    Administrator

    Nawiązując do pierwszego wpisu w tym temacie – wykładu na temat chorzowskich cmentarzy – uczestniczyłyśmy w nim z Krysią. Prowadził go Pan Adam Lapski, przewodnik PTTK i miłośnik Chorzowa, obecnie doktoryzujący się w tym temacie. Wykład trwał ponad dwie godziny, był bogato ilustrowany zdjęciami. Pan Lapski przedstawił historię wszystkich chorzowskich cmentarzy, w tym ewangelickiego oraz nieistniejącego od 1973 żydowskiego. Pojawiły się również informacje o znanych osobach pochowanych na chorzowskich cmentarzach. Nie zabrakło ciekawostek – jak najstarsze groby na cmentarzach oraz zdjęć współczesnych grobów wyróżniających się w jakiś szczególny sposób. Nie przypuszczałam, że można tak długo i TAK INTERESUJĄCO opowiadać o cmentarzach.

    Z poważaniem
    Joanna Skowron-Szalich
    joannask@tlen.pl

    w odpowiedzi na: Ciekawe spotkania #2983
    Joanna Skowron-Szalich
    Administrator

    Krzysztofie, podziwiam Twoje ambicje naukowe (oraz wiedzę) i ambitne wykłady doświadczonych osób są jak najbardziej pożądane. Z niecierpliwością czekam na wystąpienia doświadczonych genealogów z naszego grona i dobrze byłoby gdyby oni ten cykl rozpoczęli. Ale stwierdzenie „spokojnie, mamy czas” trochę niepokoi – bo równie dobrze możemy rozpocząć za rok lub dwa… Proponując te spotkania miałam na myśli, nie tylko pogłębianie wiedzy genealogicznej, ale również wzajemne poznanie się.
    Domyślam się że większość osób w naszym gronie nie ma wykształcenia historycznego, a wręcz zupełnie niezbliżone do tego czym zajmuje się genealogia (patrz – ja) i zakładanie że wystąpienia mają być ambitne, naukowe czy wyszukane większość osób zniechęci i onieśmieli. Zdaję sobie sprawę, że osoby z większą wiedzą i doświadczeniem mogą być stratne. Pewnie nie mam zbyt wiele do opowiedzenia i zaproponowania towarzystwu, ale jeśli moje wystąpienie lub Przemka miałoby „przełamać lody” to chyba lepsze niż zastanawianie się przez kolejny rok kto mógłby i w jakiej formie wystąpić.
    Drodzy doświadczeni – czekamy niecierpliwie na Wasze wystąpienia!
    PS – Czy na sali naszych spotkań można korzystać z rzutnika ?

    Z poważaniem
    Joanna Skowron-Szalich
    joannask@tlen.pl

Przeglądajasz 15 wpisów - od 121 do 135 (z 150)